
Według KRS Łukasz Mejza pozbywał się udziałów w dwóch spółkach, w których był wspólnikiem – Vinci Eco Energy i Vinci Work – przed podaniem się do dymisji w resorcie sportu, w grudniu. Polityk twierdził, że wyprzedał udziały jeszcze w październiku. Były wiceminister do tych informacji odniósł się na Twitterze. "WP znowu próbuje robić sensację, ale jej pracownicy powinni wrócić do szkoły i nauczyć się elementarza prawa gospodarczego" – napisał.
