
Reklama.
Polski Związek Piłki Nożnej trzyma w niepewności wszystkich, którym na sercu leży dobro piłkarskiej reprezentacji Polski. Dziennikarze i eksperci kilka dni temu mianowali niemal oficjalnie na stanowisko selekcjonera Adama Nawałkę. Prezes PZPN Cezary Kulesza miał jednak zupełnie inne plany na zarząd związku w Warszawie, gdzie nie podjęto żadnych kroków w stronę wyjaśnienia zagadki z nowym trenerem Biało-Czerwonych.
Informowaliśmy o niepokoju, jaki panuje również wśród samych kadrowiczów. Nerwowości trudno się dziwić, już 24 marca Biało-Czerwoni rozegrają najważniejszy mecz tego roku. Polacy będą mierzyć się z Rosją w barażu o wejście do fazy finałowej tej części eliminacji.
Jeśli polski zespół wygra w Moskwie, pięć dni później (tj. 29.03) czeka go starcie na Stadionie Śląskim ze zwycięzcą rywalizacji Szwecja-Czechy. Stawką będzie bezpośredni awans na mundial w Katarze.
Grzegorz Krychowiak zabrał głos m.in. w sprawie wyboru selekcjonera na łamach Interia.pl. Jeden z najbardziej doświadczonych reprezentantów podobnie jak jego koledzy z kadry, z niecierpliwością oczekuje momentu zatwierdzenia szkoleniowca na stanowisku szefa Biało-Czerwonych.
– Jako zawodnik wiem, że do meczu z Rosją zostało bardzo niewiele czasu. Nowy selekcjoner, który podejmie rękawicę, będzie tu kluczowy, więc ważne jest, by zaaklimatyzował się jak najszybciej. Adam Nawałka, który zna reprezentację i zawodników, byłby kilka kroków przed kimś, kto tego doświadczenia nie ma – szczerze przyznał Krychowiak.
Dodatkowo pomocnik polskiej kadry zwrócił uwagę, że opinia o słuszności wyboru Nawałki na selekcjonera w tak trudnym momencie, to nie tylko jego ocena. Powrotu do kadry byłego trenera m.in. Lecha Poznań i Górnika Zabrze chce spora grupa piłkarzy z reprezentacyjnego kręgu.
– Jestem przekonany, że większość by chciała. Chciałaby, bo pamiętają, że współpraca z trenerem Nawałką była dobra. W wypadku każdego trenera przychodzi porażka i trzeba wtedy odejść, ale to jeszcze nie znaczy, że mamy do czynienia ze złym szkoleniowcem. To rytm futbolu – skwitował pomocnik FK Krasnodar.
Kto zostanie trenerem reprezentacji Polski ma się wyjaśnić podczas specjalnej konferencji prasowej na PGE Narodowym im. Kazimierza Górskiego. Takie rozwiązanie sprawy zapowiedział prezes Kulesza, a termin spotkania to 31 stycznia. Aktualnie głównym kandydatem do objęcia stanowiska trenera Polaków jest Andrij Szewczenko.
Jeśli nie Ukrainiec, wśród Polaków mowa o Nawałce, mocną kartę ma też podobno Jan Urban. Choć ten ostatni jednoznacznie zaprzeczył, że doszło do jakichkolwiek rozmów z PZPN.
Czytaj także: