
Na początku lutego ubiegłego roku Borys Budka i Rafał Trzaskowski ogłosili początek zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy w sprawie likwidacji TVP Info. Jeszcze podczas kampanii prezydenckiej Trzaskowski podkreślał, że ten całodobowy kanał telewizji publicznej to "gniazdo nienawiści, całkowicie podporządkowane PiS".
– Być może potrzebne będzie postawienie TVP w stan likwidacji i postawienie od nowa innej stacji, która będzie realizowała misję publiczną. TVP nie może być taka, jaka jest obecnie – podkreślał.
Pomysł pana Rafała Trzaskowskiego, aby zlikwidować stację TVP Info, aby Telewizja Polska nie mogła tworzyć programów informacyjno-publicystycznych nazwałem idiotyzmem. Widać, że opozycja nie zdaje sobie sprawy z tego, że największy zasięg w Polsce ma TVP. Pomysł, by pozbawić część społeczeństwa informacji i zamienić to w rozrywkę to jest pomysł typu "chleba i igrzysk". Totalna głupota po prostu. Z drugiej strony nie widać jakiegoś programowego planu zmian w telewizji publicznej, a tu zaczynać trzeba przecież od samej góry, czyli na przykład od KRRiT. Czy powinna działać dalej w tej samej formie?