
Reklama.
Likwidacja TVP Info to jedna z zapowiedzi Trzaskowskiego jeszcze z kampanii prezydenckiej, która została powtórzona w lutym tego roku podczas wspólnego wystąpienia prezydenta Warszawy i lidera Platformy Obywatelskiej Borysa Budki.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, kilka miesięcy temu politykom udało się założyć komitet inicjatywy ustawodawczej, a teraz działacze mają czas do lipca na zebranie wymaganych prawem 100 tys. podpisów.
Końcowy termin zbliża się wielkimi krokami, dlatego też Rafał Trzaskowski postanowił ostatnio przypomnieć o całej akcji i zachęcić Polaków do składania podpisów. W poście na ten temat nie zabrakło też wypunktowania wad, którymi w jego opinii cechuje się TVP Info.
"Prawda i zaufanie do władzy - na tym musi opierać się państwo. Nie będzie tak dopóki z rządowej „publicznej” telewizji będzie wylewał się hejt, propaganda, ciągłe skłócanie i dzielenie obywateli. Mówimy #StopTVPInfo - dziś w całej Polsce zbieramy podpisy za likwidacją tej stacji" – napisał prezydent Warszawy na Facebooku i Twitterze.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Rafał Trzaskowski opublikował też obszerny post, w którym przeanalizował nieścisłości i spekulacje, publikowane na jego temat w mediach publicznych. Wspomniał w nim m.in. o "niemieckich powiązaniach", które zarzucały mu prorządowe media.