Pawłowicz znów zaskakuje. Chwali się zdjęciami z siłowni. "Będę robiła kaloryfer"

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Ogólnie lubi też zaskakiwać. Nierzadko robi to negatywnie. Tym razem jednak nie pokazała nic oburzającego ani kontrowersyjnego, choć w odpowiedziach internautów nie zabrakło kąśliwych uwag i trafnych spostrzeżeń.

Pawłowicz chwali się swoimi zdjęciami z siłowni

Krystyna Pawłowicz zamieściła na swoim profilu na Twitterze swoje zdjęcia z siłowni, które opatrzyła komentarzem: "Rzeźba zdrowotna". Widać na nich jak korzysta z bieżni i pozuje trzymając sztangę, jakby zamierzała ją podnosić.

Pojawiło się wiele komentarzy typu "brawo!" i "tak trzymać", chwalących zapowiedzi o "rzeźbieniu sylwetki". Dziennikarz i prowadzący portal Salon24.pl Sławomir Jastrzębowski udostępnił zdjęcia sędzi Trybunału z komentarzem "jestem pod wielkim wrażeniem" i hasztagiem #BicepsDlaPolski. W odpowiedzi Pawłowicz zapowiedziała, że "jutro rzeźbi lewą łydkę", a potem "zrobi kaloryfer".

W komentarzach pod tweetem Pawłowicz nie zabrakło żartów. Jeden z internautów ironizował, odnośnie zdjęcia ze sztangą: "Pani profesor, ale to się podnosi, a nie podciąga na tym". Na to sędzia Trybunału odparła: "Ćwiczę obie wersję" i dodała "Trzeba od razu byka za rogi...".

Ktoś inny w komentarzu stwierdził, że Pawłowicz "nie jest celebrytką", więc uznał, że nie powinna zamieszczać takich zdjęć. "(...) Proszę nie publikować wypowiedzi i zdjęć, które panią kompromitują. Jest pani sędzią TK, a nie gwiazdą TV, to zobowiązuje do daleko idącej powściągliwości i zachowania zgodnego z etyką sędziego. Jeżeli pani czuje się samotna, to proszę wziąć kota" – dodał.