Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła we wtorek nominacje do Oscarów. W tym zaszczytnym gronie znalazł się również polski krótkometrażowy film "Sukienka" Tadeusza Łysiaka, który podczas konferencji prasowej udzielił naTemat specjalnego komentarza.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
"Sukienka" to polski krótkometrażowy film nominowany do Oscara, którego reżyserem jest Tadeusz Łysiak.
Polski Instytut Sztuki Filmowej zorganizował konferencję w związku z nominacją produkcji.
Podczas konferencji wypowiadali się m.in. reżyser "Sukienki" oraz odtwórczyni głównej roli Anna Dzieduszycka.
"Sukienka" – polski film nominowany do Oscara
"Sukienka" to krótkometrażowy film Tadeusza Łysiaka opowiadający historię niskorosłej Julki (Anna Dzieduszycka), która poszukuje dla siebie sukienki, co ze względu na jej wymiary nie jest łatwym zadaniem.
– "Sukienka" opowiada pewną konkretną historię, ale są w niej emocje, które możemy znaleźć w sobie. Sam odnajduję się w tej bohaterce i przypominam sobie moje różne doświadczenia życiowe i nie chcę mówić, że mógłbym mieć tak samo złą sytuację, jak osoba, która np. jest niepełnosprawna – opowiadał jeszcze przed ogłoszeniem oscarowych nominacji reżyser filmu Tadeusz Łysiak w rozmowie z Alicją Cembrowską.
Tadeusz Łysiak komentuje dla naTemat
Polski Instytut Sztuki Filmowej zorganizował w Warszawie konferencję prasową z twórcami filmu "Sukienka".
– Tak się złożyło, że kolejny rok z rzędu polscy filmowcy są docenieni i biorą udział w zmaganiach oscarowych (...). Jak wiemy, nominowany jest również Janusz Kamiński za swoją pracę operatorską, jednak my dzisiaj będziemy rozmawiać o filmie "Sukienka" – powiedział dyrektor PISF Radosław Śmigulski, który podkreślił, że nominowany film jest dziełem debiutanta, jeszcze w trakcie studiów reżyserskich.
Reżyser filmu Tadeusza Łysiak udzielił komentarza specjalnie dla naTemat. Zdradził, że chwilowo zdążył już nieco ochłonąć i stara się koncentrować na dalszych działaniach. – Skupiamy się teraz na tym, co dalej. Pracujemy dalej nad promocją tego filmu (...) żeby ludzie go widzieli, żeby był obecny w mediach (...) Koniec końców, ostatecznie obronić musi się sam film – powiedział.
Zapytaliśmy Łysiaka, czy widział produkcje, z którymi "Sukienka" staje w szranki. – Wiem wszystko o tych filmach, ale nie wszystkie je widziałam, gdyż bardzo trudno zobaczyć te krótkie metraże (...) Z dłuższymi jest prościej, można je zobaczyć w kinie, na Netflixie, HBO, itd. – stwierdził.
Alicja Cembrowska zapytała również, czy są szanse, że twórcy "Sukienki" pojawią na oscarowej gali. – Jeszcze nie wiadomo, ale wszystko wskazuje na to, że tak, ponieważ zakłada się, że zakażenia omikronem pod koniec lutego i na początku marca zaczną ustępować. Także pod koniec marca, kiedy będą Oscary, powinno już być dobrze – stwierdził.
Podczas konferencji Łysiak opowiedział też o kulisach powstawania "Sukienki". – (...) jak montowaliśmy ten film, to głównie się zastanawialiśmy, jaką ocenę dostaniemy na egzaminie, a teraz nagle dwa lata później jesteśmy nominowani do Oscara – opowiadał Łysiak.
Reżyser zdradził również, że obecnie pracuje nad thrillerem pod roboczym tytułem "Obsesja", opowiadającym o rodzicach, którzy stracili dziecko. W związku z nominacją "Sukienki" będą czekały go jednak inne zobowiązania. – Teraz przez miesiąc będzie to tytaniczna ciężka praca związana z promocją – powiedział.
O swoich wrażeniach po nominacjach opowiedziała również wcielająca się w główną rolę Anna Dzieduszycka. – Jestem zachwycona i przeszczęśliwa – powiedziała dziękując twórcom filmu. – (...) Korzystajmy z życia, ile się da, bo nigdy nie wiadomo, co przyniesie. Jak widać, marzenia się spełniają – dodała.
Inne filmy nominowane do Oscara
W tym roku nominacje do Oscara w najważniejszej kategorii, czyli Najlepszy film, dostały takie produkcje jak m.in. "Diuna", "Psie pazury" czy "Licorice Pizza". Pełną listę filmów nominowanych do Oscara w tym roku znajdziecie poniżej.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut