Jak podaje
"The Art Newspaper Russia", dwoje odwiedzających zauważyło dorysowane oczy 7 grudnia 2021. Dwa tygodnie później Prezydenckie Centrum Borysa Jelcyna zgłosiło sprawę na policję. Służby odmówiły jednak wszczęcia śledztwa w sprawie aktu wandalizmu. Jak podaje portal Znak.com, policjanci stwierdzili, że zniszczenie obrazu jest "nieistotne". Zareagowało wówczas Rosyjskie Ministerstwo Kultury, które złożyło oficjalną skargę.
Ochroniarz zniszczył obraz
Początkowo nie było wiadomo, kto odpowiada za zniszczenie "Trzech postaci". W poniedziałek dyrektor wykonawczy Prezydenckiego Centrum Borysa Jelcyna, Alexander Drozdow, poinformował jednak, że oczy dwóm pozbawionym twarzy postaciom dorysował... ochroniarz. 60-letni mężczyzna, który był w pracy dopiero pierwszego dnia, miał dokonać aktu wandalizmu, bo "był znudzony".