TikTok przeżywa rozkwit, a razem z nim młode pokolenie, które przez krótkie, często zabawne filmiki, chce zdobyć sławę. Przygody z platformą próbuje także 13-letnia córka Tomasza Oświecińskiego. Widzowie kojarzą ją przede wszystkim z występów w serialu "Na Wspólnej". Zdaje się, że Maja Oświecińska nie zamierza zatrzymywać się wyłącznie na aktorstwie.
REKLAMA
Kim jest córka Tomasza Oświecińskiego?
Tomasz Oświeciński z zawodu jest trenerem personalnym. To także były zawodnik MMA. Największa sławę i rozgłos zdobył dzięki rolom w filmach Patryka Vegi. Można go zobaczyć między innymi w dwóch częściach "Pitbulla", "Kobietach mafii", "Botoksie", "Plagach Breslau" i "Polityce". Później zaczął grać w serialu "M jak Miłość".Oświeciński prywatnie jest szczęśliwym tatą. Z jego wielu wypowiedzi i relacji, które pojawiają się w sieci wynika, że jego córka Maja Oświecińska jest jego największym oczkiem w głowie i pociechą.
Na portalach show-biznesowych można przeczytać, że to właśnie dla niej postanowił ponownie ożenić się ze swoją dotychczasową żoną Aleksandrą Oświecińską, z którą rozwiódł przed trzema laty. Gwiazdor zdaje się bardzo wspierającym rodzicem. Pomógł córce spełnić marzenie o wystąpieniu w filmie.
Poza tym 13-latka rozwija się aktorsko na planie popularnego serialu "Na Wspólnej" na antenie TVN. Oświecińska z powodzeniem wciela się tam w rolę Julki, córki Igora Nowaka (w tej roli Jakub Wesołowski).
13-letnia Maja Oświecińska zostanie TikTokerką?
Maja Oświecińska stosunkowo niedawno założyła konto na TikToku. W szybki czasie zyskała ponad 13 tysięcy obserwujących, a jej nagrania mają już łącznie ponad 220 tys. polubień. Maja nagrywa filmiki, na których głównie robi lip sync, czyli rusza ustami do piosenki udając, że śpiewa. Ostatnio zrobiła tak z kawałkiem Malika Montany "Jetlag"."Jedna tabletka to dopiero start. Odlot po emkach jak jetlag, przyspieszył mój czas. Już nie możеsz stać, d*pą kręć i tańcz" – brzmi fragment tekstu utworu. Ponadto 13-latka nagrywa jak np. tańczy. Przeważnie ma na sobie mocny makijaż, który już w przeszłości nieprzychylnie komentowali chociażby internauci.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Jakiś czas temu z tego powodu zawrzało w mediach. Oświeciński nie widzi nic złego, że Maja jest fanką kosmetyków do malowania. Bronił pociechy, twierdząc, że ta wcale nie przesadza z makijażem. Z tego tytułu zamieścił nawet wpis, który jest pokłosiem dyskusji, która miała miejsce w "Dzień Dobry TVN".
"Jedna z porannych śniadaniówek zaczęła nawet jeden z odcinków od ankiety czy Maja powinna się malować w tym wieku… Ok, cena popularności powiecie, ale gdzie jest granica? Kto daje nam prawo do ranienia i oceniania innych publicznie, często też anonimowo? Można tak łatwo kogoś dotkliwie zranić, obrzucić błotem, upokorzyć i chwile potem wylogować i uciec z miejsca zbrodni" – napisał wówczas.
W innym wywiadzie powiedział zaś, że córka bardzo dobrze się sprawuje, dlatego chętnie wspiera jej kreatywną pasję. "Nie będę ściemniał. Maja zamiast lalek na wszystkie okazje dostawała wymarzone palety. Dziś potrafi umalować Olę na moje premiery. A to, że miała wytuszowane rzęsy? Maja jest mądrą i grzeczną dziewczynką, i dla mnie to jest najważniejsze" – stwierdził w rozmowie z Pudelkiem.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!