W marcu tego roku miną dwa lata od momentu, który wywrócił nasze życie do góry nogami. Musieliśmy przeorganizować swój styl życia, zmienić codzienne nawyki, a także dopasować nasze otoczenie domowe do realiów pracy hybrydowej – pracy łączącej kontakt wirtualny z osobistym. O tym, jak dziś postrzegamy tę nową rzeczywistość, informuje badanie "Hybrid Living Futures".
"Badanie", które objęło 14 000 pracowników z 9 krajów, w tym z Polski, potwierdza na pewno jedno – niezależnie od kraju pochodzenia ludzie wolą wolność, jaka wiąże się z nowym podziałem pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym, niż nieefektywną obecność w biurze. Aż 86 proc. Europejczyków żyjących w modelu hybrydowym uważa, że nie ma już powrotu do pracy stacjonarnej w godzinach od 9:00 do 17:00.
W Polsce aż 88 proc. pracowników stoi na stanowisku, że model pracy wykonywanej wyłącznie w biurze należy do przeszłości. Jedynie 12 proc. respondentów z naszego kraju chciałoby powrócić do tradycyjnego modelu pracy – jest to trzeci z najniższych odsetków osób wyrażających takie przekonanie spośród badanych ze wszystkich 9 krajów. Tylko w Niemczech (7 proc.) i Szwecji (11 proc.) jest on mniejszy.
Jakie korzyści zawodowe Polacy dostrzegają w możliwości pracy hybrydowej? Ponad połowa (51 proc.) twierdzi, że w wyniku przejścia na model hybrydowy poprawie uległa ich produktywność. Badani wskazali też na ulepszenie takich zdolności jak planowanie i organizacja (48 proc.) oraz elastyczność dzięki pracy we własnym tempie (46 proc.) lub w zgodzie z ustalonym harmonogramem (44 proc.). Dwie piąte badanych (41 proc.) zauważyło, że zmienił się ich sposób myślenia, a 37 proc. zyskało większą motywację do pracy.
W opinii polskich pracowników rozwiązania hybrydowe, które zastąpiły pracę w ściśle określonych godzinach, wpłynęły też pozytywnie na różne aspekty ich codziennego życia. Okazuje się, że łatwiej jest im dopasować się do zadań domowych i innych zobowiązań (54 proc.), wykonywać więcej zadań w krótszym czasie (44 proc.) i odpocząć w ciągu dnia (42 proc.). 35 proc. respondentów mniej martwi się o swój wygląd.
WYWIAD Z: PIOTR ŁUGOWSKI, DYREKTOR DYWIZJI AGD W SAMSUNG ELECRONICS POLSKA
W raporcie czytamy: "Korzystając z tego, że więcej czasu spędzamy w domu, możemy wykonywać w tym samym czasie więcej zadań niż kiedykolwiek – najpopularniejszym w Europie sposobem, w jaki radzimy sobie z wymogami zawodowymi i domowymi, jest realizowanie ich jednocześnie (30 proc.)". Jakie rozwiązania mogą nam ułatwiać wspomnianą żonglerkę obowiązkami? Jak Samsung zamierza odpowiedzieć na tego rodzaju trend?
Jedną z misji przyświecających Samsung jest maksymalne ułatwianie konsumentom ich codziennego życia. Dlatego też oferujemy użytkownikom naszych urządzeń aplikację SmartThings, która umożliwia zarządzanie domowym ekosystemem za pomocą smartfona z dowolnego miejsca. Na przykład, będąc na zakupach, możemy bez problemu zajrzeć zdalnie do naszej lodówki z linii Family Hub i sprawdzić, czego faktycznie potrzebujemy.
Zdalnie sterować możemy również robotem sprzątającym Jet Bot AI+. Tym samym podczas naszej nieobecności odkurzacz sprzątnie dom lub tylko wybrane w nim pomieszczenia. Aplikacja SmartThings umożliwia również skorzystanie z takich funkcji w Jet Bot AI+ jak monitorowanie domu czy opieka nad zwierzętami za pomocą kamery.
Smart Home nie jest już ideą ze sfery marzeń. Jakie rozwiązania tego typu najlepiej przyjęły się w polskich domach? Które z nich będą się najprężniej rozwijać w niedalekiej przyszłości?
Przez ostatnie 2 lata życie każdego z nas znacznie się zmieniło. Spędzamy dużo więcej czasu w domach. Wychodząc naprzeciw zmianie stylu życia i zainteresowań konsumentów, zdecydowaliśmy się na zaoferowanie im spersonalizowanych, inteligentnych i bardziej zrównoważonych rozwiązań. Zaprezentowane na targach CES 2022 oprogramowanie SmartThings Hub pozwala na bezproblemową łączność i kontrolę nad urządzeniami Samsung, sprawiając, że smartfon staje się swoistym centrum dowodzenia. Dzięki niemu użytkownicy mogą łatwo przekształcić swój dom w dom inteligentny.
Warto wspomnieć, że obecnie miliony ludzi w ponad 200 krajach codziennie korzystają z tej technologii do automatyzacji i sterowania różnymi urządzeniami za pomocą aplikacji SmartThings oraz szeregu urządzeń Samsung, takich jak telefony, telewizory, urządzenia cyfrowe czy AGD. Przykładowo, osoby posiadające lodówkę Family Hub mogą w łatwy sposób sterować innymi domowymi urządzeniami przy pomocy umieszczonego z przodu lodówki ekranu.
Stworzyliśmy także idealne rozwiązanie dla osób gotujących w domu, czyli SmartThings Cooking. Jest to dostosowana do indywidualnych potrzeb użytkownika kompleksowa usługa kucharska i dostępna w wielu językach, m.in. angielskim, francuskim, niemieckim, włoskim oraz hiszpańskim, która wyszukuje przepisy, tworzy plan żywienia, a także bezpośrednio komunikuje się z inteligentnymi sprzętami kuchennymi Samsung.
Należy dodać, że Samsung nieustannie pracuje nad innowacjami, dążąc do wyposażania sprzętów AGD w nowatorskie technologie, jednocześnie pamiętając oczywiście o zrównoważonym rozwoju.
Home Connectivity Alliance – co to za idea? Jakie są jej główne założenia? Dlaczego istnieje potrzeba, aby tego rodzaju "sojusze" zawierać?
Home Connectivity Alliance to organizacja zajmująca się tworzeniem interoperacyjnych urządzeń w domu, której misją jest zwiększanie komfortu użytkowników Smart Home. Samsung przyłączył się do niej, wraz z innymi czołowymi producentami urządzeń, by promować interoperacyjność i zwiększać bezpieczeństwo konsumentów. Współpraca ta zwiększa także kompatybilność inteligentnych sprzętów bez względu na markę.
Dla użytkowników urządzeń Samsung oznacza to możliwość obsługi produktów innych marek za pośrednictwem platformy SmartThings, a tym samym ułatwienie integracji zarówno starszych, jak i nowych urządzeń. Użytkownicy uzyskają również dostęp do sprzętów Samsung z aplikacji innych firm należących do sojuszu. Dlatego też zawieranie tego typu współprac zapewnia konsumentom więcej możliwości w zakresie personalizacji inteligentnych domów, poprawiając jednocześnie prywatność danych i bezpieczeństwo urządzeń.
1/3 pracowników z Polski, którzy przyjęli model hybrydowy, widzi poprawę swojego samopoczucia psychicznego, 56 proc. lepiej się relaksuje, 63 proc. dba o życie rodzinne, a 60 proc. zauważa, że ma więcej wolnego czasu. Blisko połowa badanych (47 proc.) nie ukrywa, że ma teraz czas na ćwiczenia fizyczne, których tak im brakowało, gdy musieli pracować w trybie stacjonarnym.
Pozytywna ocena życia hybrydowego rośnie wraz z malejącym wiekiem respondentów. Najwięcej osób deklarujących zadowolenie ze zmiany, jaka zaszła w ciągu ostatnich 18 miesięcy, znajduje się w grupie wiekowej 18-34 (43 proc.). W grupie 35-54 lat odsetek ten wynosi 40 proc., natomiast powyżej 55 lat już tylko 33 proc., na co wpływ mogą mieć różnice w przywiązaniu poszczególnych grup do nowoczesnych technologii.
Mankamenty życia hybrydowego
Z ogólnoeuropejskiego badania wynika, że największą wadą życia hybrydowego dla Polaków jest presja kultury "zawsze dostępnych", czyli problem polegający na trudnościach w "odcięciu" się od pracy. Co szósty zatrudniony w Polsce (15 proc.) boryka się z nim, mając poczucie, że pracuje albo non-stop, albo do późnych godzin nocnych.
– Dziś, gdy potrzeby nowości i elastyczności ustępują obowiązkowej obecności w biurze i rozmytym, niedookreślonym granicom, pracownicy szukają wskazówek. Pragną znaleźć równowagę pomiędzy produktywnością a dobrostanem, ponieważ życie hybrydowe niesie ze sobą pewne wyzwania – komentuje Meik Wiking, założyciel i dyrektor wykonawczy The Happiness Institute.
Godzenie życia zawodowego z osobistym w modelu hybrydowym wygląda różnie. W Polsce 33 proc. pracowników stawia na realizowanie jednocześnie wymogów zawodowych i domowych, przy czym trzech na dziesięciu badanych (28 proc.) płynnie przechodzi od obowiązków służbowych po domowe. Jedna czwarta (26 proc.) natomiast żongluje zadaniami na przemian. 13 proc. sięga po wsparcie inteligentnych urządzeń domowych, a jeden na ośmiu badanych traktuje priorytetowo wymagania domowe kosztem swojej pracy.
Choć niektórzy Polacy mają problem z opanowaniem sztuki życia hybrydowego, to wszyscy ochoczo korzystają z czasu zaoszczędzonego na codziennych dojazdach do biura. Jak zostają spożytkowane te godziny, których nie trzeba spędzać w samochodzie, autobusie czy tramwaju? Głównie na poświęcanie czasu rodzinie (58 proc.), nadrabianie zaległości w pracach domowych (52 proc.), czytanie (46 proc.), oglądanie telewizji czy serwisów filmowych (45 proc.), ćwiczenia (43 proc.) oraz gotowanie (43 proc.).
Przyszłość życia hybrydowego
Walka z kulturą "zawsze dostępnych" wymaga aktywnego poszukiwania sposobów na stworzenie granicy między życiem osobistym a zawodowym. Taką próbę podejmuje 57 proc. pracowników z Polski. Do egzekwowania tych granic 46 proc. wykorzystuje przestrzeń w swoim domu, posiłkując się inteligentnymi technologiami wspierającymi kontakty w świecie, w którym ludzie pozostają fizycznie od siebie oddzieleni.
Aż 7 na 10 badanych osób z Polski (70 proc.) twierdzi, że technologia umożliwiła im dostosowanie się do nowej rutyny a 71 proc., że pomogła im uniknąć błędów. 38 proc. używa inteligentnych urządzeń i aplikacji do kontroli obsługi urządzeń służbowych i domowych, 16 proc. ustawia alarmy w urządzeniach mobilnych, 13 proc. wykorzystuje pomoc inteligentnych sprzętów domowych, a 10 proc. korzysta z aplikacji do zarządzania czasem. 79 proc. uważa, że technologia pomaga wyznaczać nowe granice i odzyskiwać sprawczość w życiu.
– Raport z badania wskazuje, że dziś pracownicy czują moc pozwalającą im stawiać swoje potrzeby na pierwszym miejscu. Pandemia sprawiła, że w większym stopniu polegamy na technologii przy realizacji zadań, które wcześniej były "analogowe", a konieczność stawienia się w biurze stała się czymś, z czego można zrezygnować. Pracodawcy muszą zatem poważnie zastanowić się nad tym, jak poradzić sobie z wymogami narzucanymi przez życie hybrydowe – uważa Benjamin Braun, Chief Marketing Officer, Samsung Europe.
– Inteligentne technologie pomogły Europejczykom radzić sobie z przenikaniem się sfer życia osobistego i zawodowego. Co piąty z nich już dziś korzysta w tym celu z Internetu Rzeczy i inteligentnych urządzeń. Nadal jednak daleko nam do najlepszej możliwej wersji życia hybrydowego – przekonuje Meik Wiking, który zajmuje się badaniem przyszłości schematów i modeli pracy.
Jak zbliżyć się do tego ideału? Konieczne są zmiany i po stronie pracownika, i po stronie pracodawcy. Dlatego wielu Polaków (61 proc.) już teraz dokonuje lub planuje dokonanie remontu bądź ulepszeń w domu na rzecz realizacji założeń życia hybrydowego, a zarazem oczekuje doskonalszych technologii i lepszego wsparcia ze strony pracodawców, by dostosować się do nowego sposobu funkcjonowania. Takie oczekiwania wobec firm zgłasza aż 83 proc. Europejczyków chcących odnaleźć się w nowym modelu życia i pracy.
Hybrid Living Futures
"Hybrid Living Futures" to jedno z najszerzej zakrojonych ogólnoeuropejskich badań nad post-pandemicznymi trendami w organizacji pracy. Przeprowadziła je firma Samsung we współpracy z The Future Laboratory, jedną z najbardziej renomowanych na świecie firm konsultingowych dotyczących przyszłości. Realizacją projektu od strony technicznej (zbieranie i kompilowanie danych) zajęła się agencja badawcza Opinium.
W ogólnoeuropejskim badaniu wzięło udział łącznie 14 000 konsumentów (z których wszyscy byli jednocześnie pracownikami) w wieku powyżej 18 lat, pochodzących z 9 krajów: Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Szwecji, Danii, Grecji, Polski, Niemiec i Włoch. Do jego wykonania posłużono się metodologią online. Wywiady "w terenie" przeprowadzono między 8 a 19 października 2021 roku.
Celem badania było pokazanie obecnego podejścia ludzi do życia hybrydowego. Aby ten obraz był jak najpełniejszy, twórcy chcieli dowiedzieć się, jak ankietowani dostosowali się do tego modelu, jaki mają do niego stosunek i w jaki sposób zmienili swoje dotychczasowe zwyczaje i domy. Zapytali też badanych o to, jak ich zdaniem ten nowy sposób funkcjonowania wpłynie na przyszłość ich domów i miejsc pracy.