Kapitalne występy polskich drużyn w Lidze Mistrzów. Włoska potęga ograna na swoim terenie

Kędzierzyńska Grupa Azoty ZAKSA przegrała z włoskim Cucine Lube pierwszy mecz fazy grupowej LM na swoim terenie (gościnnie w Gliwicach) 2:3 (17:25, 25:16, 18:25, 25:22, 12:15) i w środę w Italii liczyła na udany rewanż we Włoszech. Stawką meczu był awans do fazy pucharowej LM, co nadało mu dodatkowego smaczku. Nasi siatkarze po raz kolejny pokazali, że w maju nie wygrali rozgrywek przez przypadek.

Zacięte, bardzo ciekawe było to spotkanie, ale polska ekipa tym razem rozdawała karty na parkiecie i wzięła solidny rewanż na włoskim gigancie za porażkę sprzed miesiąca. Dwa razy nasi siatkarze wychodzili na prowadzenie, dwa razy Włosi odrabiali straty, ale na koniec cieszyli się kędzierzynianie. Popisowo zagrali Kamil Semeniuk (24 pkt.) i Norbert Huber (19 pkt. i cztery bloki). Obrońcy trofeum awansowali z drugiego miejsca w grupie C, wygrali ją siatkarze Cucine Lube.

Świetnie w Lidze Mistrzów poradzili sobie też mistrzowie Polski, siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Po pokonaniu wicemistrza Niemiec VfB Friedrichshafen 3:1 (25:18, 23:25, 25:15, 25:23) w meczu 6. kolejki Pomarańczowi po raz pierwszy w swoim dziesiątym występie w LM zakończyli fazę grupową z kompletem zwycięstw.

Dzięki wygranej śląski zespół zapewnił sobie rozstawienie w ćwierćfinale rozgrywek. Tym razem na parkiecie rządzili Jan Hadrava i Tomasz Fornal, którzy poprowadzili naszą ekipę do triumfu. Z kim polskie ekipy zagrają w fazie pucharowej? Losowanie par ćwierćfinałowych i całej drabinki play off odbędzie się w piątek 18 lutego o godzinie 13:00.