Pani Jadwiga przez lata robiła na drutach, dziś nie ma sił wyjść z domu po włóczkę. Pomagają internauci.
Pani Jadwiga przez lata robiła na drutach, dziś nie ma sił wyjść z domu po włóczkę. Pomagają internauci. Fot. Facebook/ Damian Żurawski - Twój Radny
Reklama.

Pomoc dla pani Jadwigi

Pani Jadwiga robi na drutach ubranka dla dzieci i kocyki dla bezdomnych zwierząt. Niestety przez chorobę i wiek, nie jest w stanie wychodzić z domu, a jej zapas włóczki szybko się kończy. Przez co nie może realizować swojej pasji i pomagać innym.
Sprawę pani Jadwigi nagłośnił radny z Sosnowca, Damian Żurawski. O historii staruszki dowiedział się od jej przyjaciółki z Chorzowa, która też opiekuje się kobietą i postanowiła jej pomóc, widząc, jak wiele dla niej znaczy robienie ubranek na drutach.
Radny opublikował na swoim fanpage'u post, w którym zachęca do pomocy starszej kobiecie. Chętni mogą wysyłać włóczki pani Jadwidze, aby mogła dalej zajmować się tym, co kocha.
"Pani Jadwiga jest starszą, schorowaną osobą i niestety nie wychodzi z domu, jej pasją jest robienie na drutach. Robi ubranka dla dzieci i kocyki dla bezdomnych zwierząt.
Niestety zapas włóczki szybko się kończy i staruszka nie ma z czego wytwarzać swoich dzieł"– czytamy w poście.

Jak pomóc pani Jadwidze?

Radny Damian Żurawski poprosił o wysyłanie włóczek na konkretny adres, dzięki czemu trafią one do potrzebującej kobiety.
"Jeśli macie w domu niepotrzebne włóczki i chcielibyście się nimi podzielić z Panią Jadwigą, to podaje adres do paczkomatu, na pewno powstaną z nich piękne rzeczy" – zachęca do wysyłki.
Włóczki dla pani Jadwigi możemy wysyłać na adres:
​​Jadwiga Musiał
ul. Jastrzębia 6 53-148 Wrocław
Tel 536393962
Numer paczkomatu: WRO20M

Pomoc dla potrzebujących

Radny z Sosnowca znany jest z angażowania się w akcje charytatywne. Na swojej stronie zachęca do kontaktu w razie potrzeby. Dzięki nagłaśnianym przez niego akcjach udało się pomóc już wielu osobom.
"Nigdy nie wstydź się prosić o pomoc jeśli takowej potrzebujesz. Czasem trzeba, w niektórych sytuacjach po prostu nie ma wyjścia. Jestem pewny, że jeśli już wstaniesz na nogi, sam będziesz pomagał" – możemy przeczytać w jednym ze wpisów.
Damian Żurawski jest również pomysłodawcą rozwiązania, które ma umilić dzieciom pobyt w szpitalu. Wyszedł z inicjatywą, aby przy łóżkach dzieci zawieszane byłyby pluszowe maskotki, za którymi ukryta ma być w specjalnej siatce kroplówka. Nagłośnił też sprawę pana Piotra, kioskarza z Sosnowca, który ledwo wiąże koniec z końcem.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut