Była Miss Ukrainy Anastazja Lenna wstąpiła do ukraińskiego wojska, aby walczyć z rosyjską inwazją. Kobieta była reprezentantką Ukrainy w konkursie Miss Grand International w 2015 roku. Od czterech dni trwa wojna w tym kraju.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Od czterech dni trwa wojna w Ukrainie spwodowana inwazją Rosji.
Walczą również kobiety, w tym była Miss Ukriany, która broni stolicy z karabinem w ręku.
Była Miss Ukrainy ma ponad 120 tys. obserwatorów na Instagramie, do których zwróciła się już z prośbą o datki na rzecz ukraińskich żołnierzy. Ale to nie wszystko. Kobieta zdecydowała się walczyć o swój kraj w związku z inwazją Rosji w Ukrainie.
Na swoim profilu zamieściła zdjęcie z bronią w ręku, opatrując fotografie z ulic Kijowa hasztagami: #standwithukraine (stoję po stronie Ukrainy) i #handsoffukraine (ręce precz od Ukrainy).
Była Miss Ukrainy jest absolwentką marketingu i zarządzania na Uniwersytecie Slawistycznym w Kijowie. Zajmuje się też modelingiem i aktorstwem.
Rośnie napięcie w wojnie w Ukrainie
Dodajmy, że sutuacja z wojną w Ukrainie zrobiła się w niedzielę bardziej napięta. Władimir Putin nakazał przejście rosyjskich sił odstraszania nuklearnego w specjalny tryb służby. Ma to być odpowiedź na "bezprawne akcje" i "wrogie wypowiedzi wysokich urzędników państw NATO".
- Państwa zachodnie nie tylko podejmują nieprzyjazne działania przeciwko naszemu krajowi w sferze gospodarczej, lecz także najwyżsi urzędnicy czołowych członków NATO wydali agresywne oświadczenia dotyczące naszego kraju - powiedział prezydent Rosji w telewizyjnym komentarzu, który cytuje agencja AP.
W tym samym czasie podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uzgodnił, że delegacja ukraińska spotka się bezwarunkowo z delegacją rosyjską na granicy ukraińsko-białoruskiej w pobliżu rzeki Prypeć. Późnym popołudniem te rozmowy się zaczęły. Jednak w tym samym czasie Reuters podał, że Rosja wystrzeliła z terytorium Białorusi rakiety Iskander w kierunku Ukrainy.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.