Czwartek przyniósł pierwszą odpowiedź ze strony FK Krasnodar na zamieszanie związane z Grzegorzem Krychowiakiem. Polak miał jednoznacznie opowiedzieć się po stronie rozstania z rosyjskim pracodawcą, przekonując do tego także innych zagranicznych graczy. Póki co w kwestii "Krychy" przełomu brak.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Agresja Rosji na tereny Ukrainy zmieniła otaczający nas świat, wyjątkiem nie są realia sportu. Grzegorz Krychowiak, który w lidze rosyjskiej gra od 2018 roku. Polak w Rosji grał dla Lokomotiwu Moskwa oraz FK Krasnodar. W drugim z wymienionych klubów był nawet kapitanem, mając wpływ na drużynę nie tylko pod względem sportowym.
W środę pojawiły się informacje odnośnie rozmów Krychowiaka o rozstaniu z klubem z Krasnodaru. Jako pierwsza o sytuacji poinformowała rosyjska telewizja Match TV. Wpływ na decyzję Polaka miał mieć m.in. ruch ze strony nowego trenera klubu, Daniela Farke. Niemiec rozwiązał umowę z rosyjskim pracodawcą, nie wyobrażając sobie możliwości dalszego funkcjonowania na terenie agresora.
Co ciekawe, Krychowiak oprócz rozmów o swojej przyszłości w Rosji, jako kapitan drużyny zwołał zebranie wszystkich zagranicznych piłkarzy. Polak miał podobno przekonywać do opuszczenia rosyjskiego klubu. W czwartek pojawiło się oświadczenie klubu z Krasnodaru, w którym poinformowano o zawieszeniu kontraktów piłkarzy zagranicznych.
Co to oznacza w praktyce? Ośmiu zagranicznych piłkarzy poprosiło o zawieszenie kontraktów, czyli nie są oni zobowiązani do trenowania z zespołem i brania udziału w meczach. Zawodnicy mają jedynie trenować indywidualnie.
Na liście brakuje jednak Krychowiaka. W jego przypadku prawdopodobnie skończy się definitywnym rozwiązaniu kontraktu. Pytanie jednak, czy takowa operacja będzie musiała czekać na specjalną regulację FIFA, czy Polak dogada się z rosyjskim klubem. Gdyby sytuacja miała się przedłużać, ten okres będzie działał na niekorzyść formy reprezentanta Polski. Trudno spodziewać się, żeby selekcjoner Czesław Michniewicz nie brał pod uwagę udziału Krychowiaka w barażowym meczu MŚ 2022, który Biało-Czerwoni zagrają najprawdopodobniej 29 marca.
Ukraiński Związek Piłki Nożnej znalazł rozwiązanie dla obcokrajowców w swojej lidze. Piłkarze będą mogli udać się na tymczasowe wypożyczenia. Do czasu zakończenia wojny zawodnicy będą występować w zagranicznych zespołach.
FIFA planuje podobno wprowadzenie przepisu o możliwości rozwiązania kontraktu z rosyjskim klubem przez dowolnego zawodnika. Przepis musi być jednak mocno sprecyzowany, żeby nie dochodziło dzięki tej "furtce" do niepotrzebnych nadużyć finansowych.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut