• 8 marca dochód ze sprzedaży kosmetyków marek JANDA i Natürikke zostanie przeznaczony na pomoc Ukrainkom 
• Aby pomóc, wystarczy kupić kosmetyki na stronach janda.pl i naturikke.pl 

Pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie rodzin przebywających w podwarszawskim hotelu “U Pietrzaków”

W naszym kraju przebywają obecnie tysiące kobiet, które z obawy o zdrowie i życie swoje oraz swoich dzieci uciekły przed wojną. Można pomagać im na różne sposoby. Rodzina Pietrzaków, która od lat prowadzi w podwarszawskiej Zielonce hotel, postanowiła przyjąć do siebie uchodźców z dziećmi.

Obecnie “U Pietrzaków” przebywa ponad 40 osób, wliczając w to dzieci w przedziale wiekowym 1,5 roku do 17 lat. Pietrzakowie już wiedzą, że będą pomagać dalej: jedzie do nich między innymi Stefania Bilińska, 81-letnia Polka, działaczka znana zarówno na kresach, jak i w Polsce. Pani Stefania przez całe swoje życie mieszkała we Lwowie. I choć pamięta inwazję Sowietów, którzy w 1941 roku weszli do miasta, tym razem nie miała wyjścia — wraz z innymi kobietami i dziećmi musiała uciekać.

Ludzi, takich jak pani Stefania i inni, którzy znaleźli bezpieczną przystań “U Pietrzaków” jest więcej. Kolejki na granicach nie wydają się topnieć, za to potrzeby nieustannie rosną. Podobnie jak większość uchodźców, również ci, którzy znaleźli bezpieczną przystań w Zielonce, uciekli z przysłowiową jedną walizką.

Pietrzakowie postanowili zapewnić im zakwaterowanie w pokojach z pełnym węzłem sanitarnym, wyżywienie, opiekę lekarską, leki, pampersy i produkty pierwszej potrzeby. Robią to na własny koszt, ale ich możliwości, tak jak każdego z nas, są ograniczone.

Marka JANDA postanowiła więc, że postara się zebrać fundusze, które pozwolą zabezpieczyć długofalowe potrzeby schronienia “U Pietrzaków”.

– Zawsze staramy się pomagać innym i jest to dla nas naturalnym odruchem – tłumaczył prezes firmy kosmetycznej Janda Jarosław Cybulski.

– Tworzymy głównie dla kobiet i istniejemy dzięki kobietom, stąd też postanowiliśmy naszą pomoc skierować właśnie w tym kierunku. Chcemy wesprzeć ukraińskie kobiety i ich dzieci w tych wyjątkowo trudnych chwilach by poczuły, że nie są same w obliczu tragedii, jaka dotknęła ich rodziny – dodał Cybulski.

Uchodźcom, przebywającym obecnie w Zielonce, można pomóc na dwa sposoby:

• kupując kosmetyki marki JANDA oraz jej “siostry”, Natürikke. Zakupy, z których dochód zostanie przekazany na pomoc, muszą zostać dokonane 8 marca poprzez strony janda.pl oraz naturikke.pl.
• przelewając pieniądze bezpośrednio na konto hotelu. Dane do przelewu znajdziecie na końcu tekstu.

— Musimy wierzyć w dobro, w drugiego człowieka. Nawet w obliczu takiej tragedii trzeba mieć wiarę w ludzi, w ich moc pomagania — stwierdza prezes Cybulski. I chyba wszyscy chcielibyśmy dać wiarę jego słowom.

Dane do zbiórki pieniędzy:

U Pietrzaków

Marek Pietrzak

Z dopiskiem: DAROWIZNA NA POMOC UKRAINIE

PL 08 2490 0005 0000 4530 2244 1664

oraz

PayPal/ upietrzakow