
Królikowski i Opozda ochrzczą syna? Wiadomo, co na ten temat uważa aktor
Niespełna dwa tygodnie temu na świat przyszło pierwsze dziecko Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Wokół pary zrobiło się naprawdę głośno i to nie tylko za sprawą radosnych wieści o narodzinach, ale też poprzez medialne doniesienia o ich rozstaniu. Tymczasem aktor w najnowszym wywiadzie zdradził, czy chciałby, aby mały Vincent został ochrzczony.

Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Tę sielankę przerwały nagle wieści o rozstaniu aktorów. Pudelek przekazał, że Królikowski w czasie zagrożonej ciąży żony, miał dopuścić się zdrady z sąsiadką. Jak do tej pory sami zainteresowani nie potwierdzili doniesień mediów, ale też im nie zaprzeczyli.
Do sieci trafiły też zdjęcie, kiedy Opozda wychodziła ze szpitala. Próżno było szukać u jej boku męża. Przyjechali po nią tylko mama i brat. Z informacji, do których dotarła Plejada, wynika, że decyzję o rozstaniu podjęła aktorka. Na parę dni przed porodem miała wystawić rzeczy męża za drzwi.
Na fali medialnych doniesień o zdradzie, Antek Królikowski jest ostro krytykowany w sieci. Pod jego ostatnimi zdjęciami z synem aż roi się od negatywnych komentarzy.
Dziennikarka "Party" zapytała jednak Królikowskiego o syna. Chciała się dowiedzieć, czy aktor chciałby, aby jego pierworodny został ochrzczony. – Na pewno zamierzamy ochrzcić syna. Jeszcze nie wiem kiedy. Im szybciej, tym lepiej – odpowiedział.
Dodajmy, że podczas tego wydarzenia między aktorem a dziennikarzem Pudelka doszło do ostrej wymiany zdań. – Pudelek po serii jakiegoś bełkotliwego (...) kłamliwych, chce ze mną robić wywiad. To są jakieś jaja – mówił Królikowski.
Czytaj także: – Kłamliwych, Antek? To wszystko było kłamstwem? – zapytał reporter. Wówczas aktor wstał i odszedł. Po czym dodał: – Nie będę rozmawiał z kmiotem, który po prostu jakieś stosuje dziwne manipulacje w moim życiu. Ja się nie mogę odnieść do tego, co mi zarzucacie ze względu na stan zdrowia mojej żony.
– Antek, zdradziłeś ciężarną żonę z sąsiadką. Nie jest ci wstyd? – zwrócił się ponownie do Królikowskiego dziennikarz. – Co ty człowieku gadasz?! Nie masz pojęcia, o czym mówisz. Zabierzcie tego gościa – uciął rozmowę aktor.
Reklama.