– Straty są ogromne. Czoło kolumny wpadło w zasadzkę, dowódca zginął – mówi jeden z rosyjskich żołnierzy na nagraniu, które przechwyciła strona ukraińska. Relacja wojskowego odnosi się do zasadzki na kolumnę rosyjskich czołgów w podkijowskim mieście Browary. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę umieszczoną na dronie.
W okolicach podkijowskiego miasta Browary doszło do zasadzki na kolumnę rosyjskich czołgów
Strona ukraińska przechwyciła nagranie, na którym słychać rosyjskiego żołnierza relacjonującego to wydarzenie
Podczas niespełna dwóch tygodni inwazji Rosji na Ukrainę zginęło 12 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Walki wciąż trwają, a bilans ofiar rośnie po obu stronach każdego dnia. Ukraińcy od samego początku stawiają bohaterski opór, a w mediach społecznościowych pojawiło się już niejedno nagranie, na którym widać, jak rozbrajają sprzęt agresora lub przejmują rosyjskie czołgi.
W czwartek na Twitterze opublikowano nagranie, z którego wynika, że w okolicach podkijowskiego miasta Browary doszło do zasadzki na kolumnę rosyjskich czołgów. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane z kamery umieszczonej na dronie. Co więcej, na przechwyconym przez stronę ukraińską nagraniu słychać, jak rosyjski żołnierz relacjonuje wydarzenie.
– Udar, 6. pułk prawie stracony. (...) Straty są ogromne. Czoło kolumny wpadło w zasadzkę, dowódca zginął – informuje żołnierz swojego przełożonego. Pytany, jak teraz wygląda sytuacja odpowiada: – Stamtąd atakują. Artyleria, czołgi, samoloty bezzałogowe – słyszymy na nagraniu.
Wspomnijmy, że według danych przekazanych przez stronę ukraińską 8 marca od początku wojny Władimir Putin stracił: ponad 12 000 żołnierzy, 317 czołgów, 1070 pojazdów opancerzonych, 120 jednostek artylerii, 56 jednostek MLRS, 28 systemów przeciwlotniczych, 49 samolotów, 81 helikopterów, 482 samochody, 3 okręty, 60 cystern oraz 7 dronów.
Z szacunków Amerykanów, na które powołuje się telewizja CNN, wynika, iż Rosjanie stracili od początku swojej "operacji militarnej" od 8 do 10 proc. zasobów wojskowych. Jak podają amerykańscy analitycy, po stronie ukraińskiej straty również wynoszą między 8 a 10 proc. W ocenie wywiadu USA, na terytorium ukraińskim przebywa obecnie 95 proc. sił, których Moskwa zamierzała użyć do ataku.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut