Jeszcze niedawno Andrzej Grabowski mógł liczyć na stały zarobek grając w serialu "Świat według Kiepskich" i jurorowaniu w "Tańcu z gwiazdami". Okazuje się, że również bez tych produkcji nie narzeka na swoje finanse. Tabloid wyliczył, ile teraz zarabia aktor. Ta kwota może zaskoczyć.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Swego czasu Andrzej Grabowski regularnie pracował na planie serialu "Świat według Kiepskich" czy programu "Taniec z Gwiazdami"
70-letni aktor obecnie też nie może narzekać na brak pracy. "Super Express" policzył, ile Grabowski zarobił przez ostatnie miesiące. Okazuje się, że zasilił swoje konto pokaźną sumę
Andrzej Grabowski ma na swoim koncie wiele odegranych ról. Największą popularność przyniosła mu postać "Ferdka" w serialu "Świat według Kiepskich", w którą wcielał się ponad dwie dekady.
To jednak niejedyny angaż, w którym pojawiał się regularnie. Od 2014 roku był jurorem w programie "Taniec z Gwiazdami". Niestety nagrania zarówno do kultowego serialu, jak i tanecznego show zostały niedawno wstrzymane.
Mimo tego aktor nie musi się martwić o zarobki. Grabowski w ostatnim czasie przyjął kilka propozycji filmowych. Zagrał w produkcjach, które okazały się hitami. Mogliśmy go zobaczyć m. in. w "Pitbullu", "Lokatorce" czy "Jak pokochałam gangstera". Pojawił się też w serialu "Pajęczyna" w stacji TVN.
Ile zarabia Andrzej Grabowski?
Tymczasem "Super Express" postanowił dokonać dokładnych wyliczeń zarobków gwiazdora. Jak dowiedział się dziennik, za główne role Grabowski inkasuje średnio 150 tysięcy złotych.
W ostatnim czasie miał przyjąć oferty zagrania w dziesięciu filmach i czterech serialach. W związku z tym tabloid policzył, że to mogło przynieść aktorowi dochód w wysokości ok. 1,5 mln złotych.
Grabowski pomagał finansowo koleżance po fachu
Zawieszenie "Kiepskich" i "Tańca z gwiazdami" nie sprawiło więc Grabowskiemu problemów finansowych. W odmiennej sytuacji znalazła się Marzena Kipiel-Sztuka, która w trudnym czasie mogła liczyć właśnie na pomoc ze strony serialowego męża.
55-letniej aktorce czas pandemii dał w kość i pokrzyżował plany związane z pracą na planie serialu. Jak donosiła dziennikarzom, coraz częściej zagląda do woreczka z oszczędnościami.
Po paru miesiącach izolacji sytuacja finansowa Kipiel-Sztuki pogorszyła się. Wtedy aktorka wspominała, że stroni od kredytów, boi się pożyczek, dlatego wolałaby jednak zwrócić się do znajomych po pożyczkę niż zadłużać się w banku.
Potem magazyn "Rewia" podał, że pomocną dłoń, do koleżanki po fachu, wyciągnął Andrzej Grabowski. Serialowy "Ferdek" zwrócił się z chęcią pomocy, bo jak przyznał, na łamach gazety " jeśli on potrzebowałby pomocy, Marzena zachowałaby się tak samo".
– Od czego są przyjaciele? Właśnie od tego, że kiedy masz sytuację kryzysową, oni po prostu są – mówił.