"To rzadki przejaw jedności w głęboko podzielonym Kongresie" – komentują zagraniczne media. We wtorek Demokraci i Republikanie zjednoczyli się bowiem, aby jednogłośnie uchwalić rezolucję potępiającą prezydenta Rosji Władimira Putina jako zbrodniarza wojennego.
Ukraina broni się przed atakiem Rosji już od trzech tygodni. Agresorzy bombardują nie tylko strategiczną infrastrukturę wojskową, ale też infrastrukturę cywilną, w tym budynki mieszkalne. Giną wojskowi, cywile, a nawet relacjonujący wydarzenia dziennikarze. Bilans zmarłych niestety z dnia na dzień rośnie.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy publikuje w mediach społecznościowych rozmowy rosyjskich żołnierzy, z których jasno wynika, że armia Władimira Putina otrzymuje rozkazy strzelania do wszystkich ludzi, nawet dzieci.
Czytaj także: Ujawniono szokującą rozmowę rosyjskiego żołnierza. "Dali nam rozkaz roz******lić wszystkich"
W związku z działaniami wojsk rosyjskich w Ukrainie amerykański Senat jednogłośnie uchwalił we wtorek czasu miejscowego rezolucję potępiającą prezydenta Rosji jako zbrodniarza wojennego.
Jak podaje Reuters, rezolucja została zaproponowana przez republikańskiego senatora Lindseya Grahama i poparta przez obie partie. "To rzadki przejaw jedności w głęboko podzielonym Kongresie" - skomentowała agencja.
– Wszyscy w tej izbie, Demokraci i Republikanie, zjednoczyliśmy się, aby powiedzieć, że Władimir Putin nie może uciec przed odpowiedzialnością za okrucieństwa popełnione wobec narodu ukraińskiego - mówił lider demokratycznej większości w Senacie Chuck Schumer w przemówieniu wygłoszonym przed głosowaniem w sprawie rezolucji.
Wspomnijmy, że na początku marca Rada Praw Człowieka ONZ przegłosowała rezolucję potępiającą łamanie niezbywalnych praw każdej osoby, do których doszło w czasie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W celu zbadania takich przypadków powołano specjalną komisję śledczą.
Czytaj także: Bezprecedensowa decyzja Rady Praw Człowieka ONZ. Chodzi o rozliczenie Rosji za wywołanie wojny
Dodajmy również, że organizacja Amnesty International, której celem jest zapobieganie naruszeniom praw człowieka, przeanalizowała niedawno przebieg kilku zdarzeń, do których doszło od początku ataku Rosji na Ukrainę.
W efekcie analizy członkowie organizacji stworzyli specjalną mapę, na której wyodrębniono 10 eksplozji, wybuchów czy ostrzałów. Według Amnesty International podczas tych wydarzeń doszło do naruszenia prawa międzynarodowego, które może prowadzić do zbrodni wojennych.