Dominik Raczkowski z "Warsaw Shore" nie żyje. Wiadomość o śmierci 24-letniego uczestnika programu MTV została potwierdzona na oficjalnym profilu reality show. Młody mężczyzna miał być operowany po tym, jak doznał obrażeń w wyniku wypadku. Raczkowski zmarł 20 marca.
Nie żyje były uczestnik reality show "Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy" emitowanego na antenie MTV. Dominik Raczkowski, który dołączył do "Warsaw Shore" w 15. sezonie, mieszkał w Bielsku-Białej, gdzie zajmował się biznesem i sportem. Miał zaledwie 24 lata
Młody mężczyzna miał zostać potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych w sobotę 19 marca. Takie informacje przekazał portal Plotek, powołując się na zamieszczone przez jego przyjaciół na Instagramie relacje
Konto Raczkowskiego w tym portalu społecznościowym zostało zamknięte wieczorem w niedzielę 20 marca. Czarna żałobna wstęga widniała na czarno-białej fotografii. W opisie zdjęcia umieszczono jedynie napis "Katowice", któremu towarzyszyła informacja o dacie urodzin i śmierci: "[*] 10.06.1998r - 20.03.2022r"
Dominik Raczkowski nie żyje. Uczestnik "Warsaw Shore" MTV
Dominik Raczkowski miał zostać potrącony na pasach. Portal zwrócił uwagę na relację przyjaciół uczestnika "Warsaw Shore". Z nich wynikało, że 24-latek "po wydarzeniu odzywał się, komunikował, choć mówił, że nie może się ruszyć, bo go wszystko boli i nie czuje nic od pasa w dół". Po wypadku Raczkowski miał zostać przetransportowany do szpitala i być operowany.
"Dominik dał nam telefon i powiedział, żebyśmy coś napisali do jego rodziny i poinformowali was co się dzieje w razie czego, i mówili na bieżąco, jaka jest sytuacja. Chyba ma złamaną rękę, jest poobdzierany, obolały i nie czuje nic od pasa w dół i niebezpiecznie mu ciśnienie urosło, przez to słabo się poczuł" – mieli relacjonować znajomi Dominika.
Przekazali także, że w nocy z 19 na 20 marca był "dwukrotnie był reanimowany". Obrażenia, które odniósł młody mężczyzna były bardzo ciężkie. "Uszkodzony kręgosłup, pęknięta czaszka. Lekarze walczą. Operacja trwa. Trzymamy kciuki" – informowali przyjaciele 24-latka.
Lekarze, mimo wszelkich starań nie zdołali uratować życia Dominika Raczkowskiego. Zmarł 20 marca 2022 roku. Przykrą wiadomośćo śmierci 24-latka potwierdził w mediach społecznościowych oficjalny profil "Warsaw Shore".Na relację InstaStory w sobotni wieczór wrzucono czarno-białą fotografię mężczyzny z datami urodzin i śmierci. Dodano także symbol znicza oraz emotikon złamanego na pół serca.
W sobotę na relacji jednego z uczestników reality show pojawiło się także osobiste pożegnanie. "Rok temu jeszcze bawiliśmy się razem na naszych wspólnych urodzinach. Nie wiem co powiedzieć. Trzymaj się mistrzu" – napisał Kamil Jagielski, publikując to samo, czarno-białe zdjęcie Raczkowskiego.
Przypomnijmy, że "Warsaw Shore" to jeden z flagowych reality show MTV. Na przestrzeni wszystkich sezonów w emitowanym od 2013 roku programie wzięło udział 56 osób, które miały okazję zamieszkać w 12 domach i odwiedzić 130 klubów w 9 miastach (Warszawa, Mielno, Zakopane, Łeba, Władysławowo, Wrocław, Poznań, Berlin, Praga). Uczestnicy bawią się, wspólnie imprezują, pracują, romansują, kłócą się, a to wszystko jest rejestrowane przez kamery.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.