Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjártó powiedział szefom dyplomacji pozostałych państw członkowskich UE, że Budapeszt nie poprze sankcji energetycznych na Rosję.
Szijjártó stwierdził, że węgierski rząd musi dbać o bezpieczeństwo energetyczne kraju, a wprowadzenie np. embarga na ropę stanowiłoby "czerwoną linię, której nie mogą przekroczyć".
W poniedziałek w Brukseli miało miejsce spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich
Unii Europejskiej. Jeszcze przed nim wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa
Josep Borrell stwierdził, że "ministrowie omówią możliwości w kwestii nałożenia ograniczeń na rosyjski sektor energetyczny i paliwowy".
Węgry nie poprą sankcji energetycznych na Rosję
Przeciwny sankcjom energetycznym na
Rosję jest Budapeszt. Minister spraw zagranicznych
Węgier Peter Szijjártó przekazał szefom dyplomacji pozostałych krajów UE, że nałożenie takich ograniczeń stanowiłoby "czerwoną linię, której węgierski rząd nie zamierza przekroczyć".