Putin miał uzupełnić czarną listę nazwiskami kolejnych artystów. Wiadomo, kto się na niej znalazł
redakcja naTemat
24 marca 2022, 14:20·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 24 marca 2022, 14:20
Władimir Putin nie lubi, gdy ktoś się mu sprzeciwia. Zasada ta dotyczy również artystów, którzy otwarcie krytykują jego politykę, w tym wojenne działania prowadzone na terenie Ukrainy. Jedna z największych firm medialnych w Rosji zdecydowała o tym, kogo należy usunąć z anteny telewizorów i radia.
Reklama.
Reklama.
Nazwiska artystów w Rosji, którzy nie są przychylni władzy prezydenta Władimira Putina, są wpisywani na czarną listę
O tym, kto występuje w radiu i telewizji, miała zadecydować Rosyjska Grupa Medialna
Przypomnijmy, że negatywnie o wojnie w Ukrainie wypowiedzieli się m.in. dwaj młodzi rosyjscy raperzy
Czarna lista Putina
Od rozpoczęcia wojny w Ukrainie minął już równo miesiąc. W wyniku inwazji rosyjskich wojsk z rozkazu Władimira Putina zginęły setki cywili, w tym dzieci. – Czekamy na poważne kroki ze strony NATO, UE i G7. Na tych trzech szczytach zobaczymy, kto jest przyjacielem i kto partnerem – mówił w ostatnim nagraniu ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Jak wyraził się polityk, Rosja "szuka wszelkich szumowin, które są gotowe walczyć i zabijać
Ukraińców". Zełenski zaapelował więc do ludzi na całym świecie o zorganizowanie akcji wsparcia dla Ukrainy. – Pójdźcie do swoich biur, domów, szkół i uniwersytetów z ukraińskimi symbolami, aby wesprzeć Ukrainę, wesprzeć wolność, wesprzeć życie – wzywał przywódca.
Władimir Putin nie tylko tłumi wszelkie protesty w rosyjskich miastach, ale ma też spisywać nazwiska artystów nieprzychylnych jego interesom. Jak podaje BBC, Rosyjska Grupa Medialna (w skrócie RMG) miała zamieścić na czarnej liście niektórych, antyputinowskich muzyków. Instytucja podjęła decyzję o tym, by usunąć konkretne osoby ze stacji radiowych oraz z telewizji.
Wśród artystów objętych zakazem znalazł się między innymi Borys Griebienszczikow z zespołu rockowego Akwarium, który określił rosyjską inwazję na Ukrainę mianem "szaleństwa". Do "zaszczytnego" grona dołączył także ukraiński wokalista Iwan Dorn i raper Noize MC.
Brytyjska stacja BBC podkreśliła, że nie ma całkowitej pewności w kwestii autentyczności dokumentu, do którego udało jej się dotrzeć. Zdaniem menadżerki muzycznej Eleny Sawielewej "czarne listy" nigdy nie zawierają danych takich jak numer telefonu, nazwisko czy e-mail.
Rosyjscy raperzy protestują przeciwko wojnie
Morgenshtern jest popularnym raperem w Rosji. Jego fenomen można porównać na naszym podwórku do Maty lub Quebo. Rosyjski artysta postanowił nagrać antywojenny manifest, dołączając do piosenki fragment rozmowy telefonicznej matki producenta muzycznego Wiaczesława Palagina, który współpracuje z Morgenshternem i jest Ukraińcem. Kobieta rozmawiała z synem ze schronu.
– Synku, jesteśmy tutaj, właśnie tutaj, nad ranem prawie zerwało nam dach. Pomyśleliśmy, żeby gdzieś uciec, a potem wróciliśmy na miejsce. Siedzimy w milczeniu, w piwnicy przygotowaliśmy dla siebie schron przeciwbombowy. Więc nie martw się, kotku – brzmi wiadomość głosowa.
Przypomnijmy, że inny rosyjski raper, Face, odwołał wszystkie swojego koncerty w Rosji i ją opuścił. Jak sam przyznał, ma nadzieję, że kiedyś znów zobaczy swoją rodzinę i zaśpiewa po rosyjsku dla swojego narodu.
"Kiedyś Rosja stanie się godnym państwem, z ludźmi nowoczesnymi, rozsądnymi, jednak dzisiaj tak nie jest. Mam nadzieję, że kiedyś zobaczę jeszcze rodzinę, moją publiczność, śpiewam po rosyjsku dla moich ludzi" – wyjaśnił w jednym ze swoich oświadczeń.