Oscarowy dywan jak co roku był polem ekscytującej rewii mody. To święto filmu, ale także święto mody, bo kreacje gwiazd wyszły z pracowni najznamienitszych domów mody i projektantów. Jedni postawili na nonszalancką klasykę, a inni na zaskakujące, seksowne formy. Oto kreacje, które zrobiły na nas największe wrażenie.
Kreacja od Louis Vuitton dała prawdziwy efekt "wow". Komplet Timothée'a Chalameta w postaci czarnej, cekinowej marynarki z koronkowymi wykończeniami i spodnie z subtelną kokardą sprawiły, że gwiazdor wyglądał jednocześnie elegancko i kusząco. Dodatkiem do stroju była srebrna biżuteria od Cartiera.
Warto dodać, że 26-letni Chalamet wystąpił w dwóch produkcjach nominowanych do najlepszego filmu, w "Diunie" i "Nie patrz w górę". W tym roku nie był indywidualnie nominowany do żadnej nagrody.
Podczas ubiegłorocznej gali Oscarów Zendaya została okrzyknięta najjaśniejszą gwiazdą wieczoru. W tym roku prezentowała się równie zjawiskowo i ponownie w kreacji od włoskiego domu mody Valentino.
Aktorka wkroczyła na czerwony dywan w cekinowej spódnicy z trenem i krótkiej, białej, jedwabnej koszuli. Kreację zaprojektował dyrektor kreatywny Valentino, Pier Paolo Piccioli. Look Zendayi był dopełniony piękną, srebrną biżuterią. Te bransolety zrobiły robotę!
Zuri Hall z NBC postawiła na pudrowo-różową, romantyczną kreację w stylu rouge. Hall miała na sobie suknię balową bez ramiączek, która przypominała blado różową, rozwijającą się różę. Subtelność tej kreacji zdecydowanie uwodzi.
Andrew Garfield, nominowany w kategorii "najlepszy aktor", przyodział na tegoroczne Oscary welurową marynarkę w kolorze dojrzałego cabernet sauvignon. Ciekawym i rozwiązaniem jest aksamitka zamiast muszki czy krawata. Męska klasyka w jego wykonaniu prezentuje się naprawdę smacznie.
Wesley Snipes w odważnym, śliwkowym komplecie z szortami zadał szyku jak mało który mężczyzna podczas tegorocznej gali. Kreacja od Givenchy zapiera dech w piersiach. Aktor wyglądał obłędnie.
Rachel Zegler, którą można podziwiać w "West Side Story", na czerwony dywan wkroczyła w prześwitującej czarnej sukni Dior Haute Couture. Pod nią widać modelujące, krótkie shorty. Wyrazistym dopełnieniem całej kreacji była biżuteria od Tiffany & Co.
Penelope Cruz zdecydowała się poprawną klasykę. Nie ma tam fajerwerków, ale trzeba przyznać, że suknia od Chanel w kolorze atramentowego granatu jest bardzo gustowna. Szczególnie niesztampowe wiązanie przy dekolcie przykuło uwagę.
Simu Liu w wyrazistym, czerwonym garniturze od Versace wyróżniał się na tle innych gwiazdorów, którzy poszli w bardziej zachowawcze barwy. Dodatki w postaci czarnej muszki i czarnych lakierków fenomenalnie skontrastowały całość dając bardzo energetycznej wibracji temu lookowi.
Sian Heder, która napisała i wyreżyserowała dramat "CODA", zdecydowała się na nietuzinkową, długą suknię, która na pierwszy rzut oka może kojarzyć się Polakom z łódzkim Pasażem Róży. Kreacja wygląda jakby była wyklejona ze starannie dobranych odłamków lustra. Sukienka jest projektu Michaela Korsa, a buty od Sary Flint.
Megan Thee Stallion zaliczyła niezły modowy debiut na tegorocznych Oscarach. Wystąpiła na czerwonym dywanie w inkrustowanej kryształami niebieskiej sukni Gaurav Gupta z dopasowanym gorsetem i oryginalnym trenem z falbanami. Suknia przypominała motyw eleganckiej syreny. Raperka uzupełniła stylizację błyszczącymi srebrnymi klejnotami i pasującymi niebieskimi szpilkami.
Warto dodać, że artystka w tym roku zawita do Polski, by dać show w Gdyni. Koncert Megan Thee Stallion na Open'er Festival 2022 odbędzie się 1 lipca.