nt_logo

"Panie Jareczku kochany". Ukraiński żołnierz nagrał wideo z apelem do Kaczyńskiego

redakcja naTemat

28 marca 2022, 23:02 · 2 minuty czytania
Do sieci trafiło już wiele nagrań, na których widać ukraińskich żołnierzy, ale jeden z najnowszych filmów to prawdziwy hit. W materiale mężczyzna w mundurze zwrócił się bezpośrednio do… Jarosława Kaczyńskiego. A właściwie, mówił do "Jareczka", bo tak określił lidera PiS.


"Panie Jareczku kochany". Ukraiński żołnierz nagrał wideo z apelem do Kaczyńskiego

redakcja naTemat
28 marca 2022, 23:02 • 1 minuta czytania
Do sieci trafiło już wiele nagrań, na których widać ukraińskich żołnierzy, ale jeden z najnowszych filmów to prawdziwy hit. W materiale mężczyzna w mundurze zwrócił się bezpośrednio do… Jarosława Kaczyńskiego. A właściwie, mówił do "Jareczka", bo tak określił lidera PiS.
Ukraiński żołnierz zaapelował do Jarosława Kaczyńskiego. Fot. Tiktok.com/o_mazurr

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

– Drodzy, kochani Polacy, mam wielką prośbę od naszych wojskowych żebym coś takiego nagrał. No to nagrywam. Drodzy, kochani, naprawdę chcę podziękować od wszystkich wojskowych za tę pomoc jaką nam dajecie – zaczął żołnierz, którego widzimy w nagraniu.


Mężczyzna w wojskowym ubraniu, z bronią i flagą Ukrainy na piersi podkreślił, że Ukraińcy, którzy są za granicą, też wspierają swój naród. – Ale jest 1 procent taki, tych uchodźców, na których wojskowi się wk****ą. Na naszych. Jak wchodzę na Tiktoka czy Instagrama, widzę jak z gwinta nap****ą, piszą że są uchodźcami, cieszą się tym – mówił autor materiału.

W dalszej części nagrania żołnierz apelował, by Ukraińców za granicą trochę "wyszkolić". – A najlepiej to ja się chcę zwrócić do Jarosława Kaczyńskiego. I proszę to udostępniać, żeby doszło do pana Jarka – kontynuował.

Jak się okazało, mężczyzna chciał się podzielić swoim rozwiązaniem problemu w tej sprawie. I postanowił zwrócić się bezpośrednio do szefa PiS.

– Panie Jareczku kochany, ja rozwiązałem problem, prosta sprawa. Jeżeli teraz policja zatrzymuje jakiegoś Ukraińca, Ukraińców, którzy odpie****ą jakieś numery, chleją, krzyczą, proszę pana, od razu odprawić ich na Ukrainę. My tu ich wyszkolimy. Od razu rozwiążemy problem alkoholizmu – zaproponował.

Żołnierz powtarzał, że "jak ktoś się tam nie umie zachować i bardzo tęskni za Ukrainą, to bardzo proszę go tu odprawiać".

– Jeżeli ktoś jeszcze, głupek, nie zrozumiał, że wojna, to my go tu szybko wyszkolimy. Jak to ja zawsze mówię. My i Polacy jesteśmy razem. Je***ć Putina ku***ę i sku****a – usłyszeliśmy na koniec.

Warto dodać, że ostatnie wulgarne słowa o Putinie w tym materiale, to fragmenty wzbudzającej mieszane uczucia polskiej piosenki, która stała się hitem w Ukrainie w czasie rosyjskiej inwazji. Nazywany "pato-raperem" Cypis nagrał zaangażowany politycznie kawałek. W utworze "Putin" uderzył w Władimira Putina, używając w charakterystycznym dla siebie stylu masy przekleństw. Oto fragment refrenu piosenki:

"J***ć Putina, k***ę i sk*****syna/ J***ć Putina, co znów wojnę zaczyna/ J***ć Putina, zbrodniarza wojennego/ Masz krew na rękach cywila niewinnego" – śpiewa Cypis.

Czytaj także: https://natemat.pl/400431,katy-perry-krzyknela-ze-sceny-co-mysli-o-putinie