Fot. Mariusz Gaczyński / East News
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • Ministerstwo Obrony Narodowej ma dążyć to tego, aby każdy absolwent szkoły średniej umiał strzelać z broni krótkiej i długiej
  • Plany resortu wyjawił w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" wiceminister obrony Marcin Ociepa
  • Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że plan resortu obrony jest jasny: każdy absolwent szkoły średniej w Polsce ma umieć strzelać z broni krótkiej i długiej. W rozmowie z gazetą wiceminister obrony Marcin Ociepa oznajmił, że w każdym województwie powinny powstać Centra Szkoleń Proobronnych, jednak na razie jest to pomysł, który musi być uzgodniony politycznie.

    Centra miałyby być finansowane z budżetu Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) i byłyby dostępne dla szkół i organizacji pozarządowych. Konsultacje w tej sprawie mają się odbyć już 30 marca.

    Ponadto Marcin Ociepa oznajmił, że w czasie lekcji przysposobienia obronnego, które powrócą do szkół średnich od września, wszyscy uczniowie mają przejść szkolenie strzeleckie, a pełnoletni – z użyciem broni bojowej.

    Co ciekawe, oprócz centrów szkoleniowych rząd chce również przyspieszyć z budową strzelnic.  – Być może trzeba będzie zwiększyć dofinansowanie po stronie państwa – wskazał wiceminister obrony.

    Czytaj także: Obozów zimowych nie ma, ale są "Ferie z WOT". "Zgłosiło się nawet kilku uczniów z jednej klasy" Jak wskazuje "DGP", pomysły na upowszechnienie szkolenia wojskowego pojawiają się po różnych stronach politycznej sceny. Bartłomiej Sienkiewicz z KO proponował ostatnio, by po ukończeniu 18. roku życia każdy mężczyzna obowiązkowo, a kobieta ochotniczo, przechodzili miesięczne szkolenie wojskowe.

    Wspomnijmy, że minister obrony Mariusz Błaszczak przekonywał w połowie marca, że polskie wojsko jest wzmacniane od siedmiu lat, a więc od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości.

    – Wcześniej jednostki były likwidowane, szczególnie na wschód od Wisły. Zlikwidowano pułk w Suwałkach, brygadę w Lublinie czy batalion w Siedlcach. Konsekwentnie odbudowujemy ten potencjał na wschodzie – stwierdził. Podkreślał wówczas, że rząd PiS "stara się, aby polska armia była silniejsza, stąd też ustawa o obronie ojczyzny".

    Czytaj także: