Grupa śmierci czy grupa marzeń? Obawy Biało-Czerwonych, ale rywale też nie chcą z nami grać
Krzysztof Gaweł
01 kwietnia 2022, 11:07·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 01 kwietnia 2022, 11:07
Czy Biało-Czerwoni trafią do grupy śmierci w finałach piłkarskich MŚ? Wiele na to wskazuje, bo będziemy losowani z trzeciego koszyka i trafimy na dwa wyżej rozstawione zespoły. Mamy spore obawy, bo marzy się nam awans z grupy i sukces na mundialu, na który czekamy już 40 lat. Ale i rywale się nas obawiają, bo mają świadomość, czym może się zakończyć starcie z Robertem Lewandowskim i spółką. Losowanie rusza w piątek o 17:00.
Polska po raz pierwszy w historii będzie losowana przed fazą grupową MŚ z trzeciego koszyka. A to oznacza, że trafimy na dwie potęgi i że o awans z grupy na pewno nie będzie łatwo. Biało-Czerwoni jeszcze cztery lata temu byli w pierwszym koszyku, ale mundial w Rosji zakończył się klapą. Poza rywalami w fazie grupowej poznamy w piątek również terminarz turnieju i miasta, w których zagra reprezentacja Polski w listopadzie.
Nasza kadra trafiła do koszyka trzeciego razem z Serbią, Iranem, Japonią, Koreą Południową, Marokiem oraz Tunezją. Z tymi rywalami na pewno nie zagramy w fazie grupowej MŚ. Kogo przydzieli nam los? W pierwszym koszyku znalazła się ekipa gospodarzy, czyli reprezentacja Kataru, a także najwyżej notowane: Brazylia, Belgia, Francja, Argentyna, Anglia, Hiszpania oraz Portugalia.
Podział na koszyki przed losowaniem fazy grupowej MŚ - Katar 2022:
MŚ Katar 2022 - Grupa marzeń dla reprezentacji Polski?
Zasady losowania są dość proste. Drużyny z pierwszego koszyka trafią do każdej z ośmiu grup na pierwszą pozycję, a z pozostałych będą dolosowywane do grup po kolei, przy założeniu, że w jednej nie mogą zagrać trzy ekipy z Europy i że unika się rozwiązania, gdy dwie ekipy z tego samego kontynentu są w jednej grupie (Europa oczywiście jest wyjątkiem). Jak w takiej sytuacji wyglądałaby dla nas grupa marzeń?
Z pierwszego koszyka gospodarze, czyli reprezentacja Kataru. Są rozstawieni, bo organizują turniej, ale jednak sportowo odbiegają zdecydowanie od reszty potęg. Z koszyka drugiego najlepszym rywalem wydaje się Szwajcaria, bo jest z Europy i jej styl gry od lat nam odpowiada. A z trzeciego idealnym rywalem wydaje się Kostaryka (albo Nowa Zelandia), czyli ekipa która na mundial dostanie się w zasadzie w ostatniej chwili i jest jednak klasę słabsza od Biało-Czerwonych.
Tak może wyglądać polska grupa marzeń w finałach MŚ Katar 2022:
Katar
Szwajcaria
Polska
Kostaryka/Nowa Zelandia
MŚ Katar 2022 - Grupa śmierci dla reprezentacji Polski?
Los bywa jednak przewrotny i równie dobrze na mundialu możemy trafić do grupy śmierci, czyli grupy z potęgami i możnymi świata piłki. I wtedy o awans przyjdzie się nam bić w bardzo ciężkich okolicznościach, co może się okazać zbawienne dla Biało-Czerwonych, którzy nie znoszą grać pod presją i z roli faworyta przed czterema laty nie wywiązali się kompletnie (Senegal, Kolumbia i Japonia w grupie).
W grupie śmierci zagramy więc z Brazylią, która nie jest może faworytem numer jeden, ale to wciąż są niesamowici Canarinhos. Z koszyka drugiego los przydzieli nam Niemców, czyli maszynę do wygrywania Hansiego Flicka, a z czwartego silną ekipę z Afryki, czyli reprezentację Ghany. W takim układzie nasza walka o awans będzie niezwykle trudna, ale wzorem roku 1974 Polacy nie powinni kalkulować, tylko zdecydowanie iść po swoje.
Tak może wyglądać polska grupa śmierci w finałach MŚ Katar 2022:
Brazylia
Niemcy
Polska
Ghana
MŚ Katar 2022 - Grupa marzeń trenera Czesława Michniewicza
Swoją grupę marzeń wskazał już trener Czesław Michniewicz, który wprowadził zespół na mundial i zapewne poprowadzi go w listopadzie w finałach MŚ. Z kim chciałby zagrać selekcjoner? Marzy mu się Argentyna (podziwia ją od lat), USA oraz Kamerun. Czyli grupa bez europejskich rywali, z jednym gigantem futbolu i dwoma rywalami, którzy wydają się być w zasięgu Biało-Czerwonych.
Co ciekawe, Biało-Czerwonych raczej wszyscy wolą uniknąć z trzeciego koszyka i to nie tylko dlatego, że mamy w składzie Roberta Lewandowskiego. Niemieckie media wskazały grupę śmierci dla Die Mannschaft i wytypowali w niej Polaków (Brazylia, Niemcy, Polska, Kamerun). Podobnie informowały media francuskie czy angielskie, doceniając wysoką dyspozycję naszych piłkarzy. Być może mecz ze Szwedami i wygrana 2:0 (1:0) zrobiły swoje.
MŚ Katar 2022 - Grupa marzeń dla kibiców, sponsorów i dziennikarzy
Jest jeszcze jedna strona medalu. Wielcy rywale, to wielkie mecze i szansa przejścia do historii. A my marzymy o sukcesie w finałach MŚ na miarę roku 1974, gdy Biało-Czerwoni rozprawiali się z potęgami raz za razem. Wielkie firmy na drodze Polaków mają swoją wartość dla kibiców (kiedy ostatnio graliśmy z Argentyną?), dla sponsorów łożących na MŚ oraz oczywiście dla dziennikarzy.
Po prostu lepiej oglądać, emocjonować się i opisywać starcie Polaków z Argentyńczykami, niż z egzotyczną w świecie piłki drużyną Kataru. A jak coś osiągnąć w finałach MŚ, to bijąc wielkich, prawda? Zatem grupa taka marzeń będzie złożona z Argentyny, Niemiec oraz Kamerunu. Łatwo możemy sobie wyobrazić, że będzie to na przykład Brazylia, Holandia czy Ghana. Ale Argentyna to starcie Lewandowski - Messi, Niemcy to jednak Niemcy, a w Kamerunie mamy zmiennika "Lewego" w klubie i kilka gwiazd przyszłości.
Tak może wyglądać grupa marzeń dla polskiego kibica w finałach MŚ Katar 2022:
Argentyna
Niemcy
Polska
Kamerun
To na kogo dziś trafimy? Losowanie od 17:00, transmisja w TVP Sport.