nt_logo

Rzecznik Praw Pacjenta może nam skutecznie pomóc, jeśli lekarz czy przychodnia odmawia pomocy

Anna Kaczmarek

02 kwietnia 2022, 12:26 · 3 minuty czytania
Rzecznik Praw Pacjenta to nie tylko zwykły urzędnik ale też ktoś, kto może nam pomóc, kiedy mamy problemy z systemem ochrony zdrowia. W praktyce np. z dostaniem się do lekarza, z otrzymaniem skierowania do specjalisty, a nawet wtedy, gdy pani w rejestracji zachowuje się niegrzecznie – tłumaczy w podcaście "Zdrowie bez cenzury" Jakub Gołąb, dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego i Komunikacji w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta.


Rzecznik Praw Pacjenta może nam skutecznie pomóc, jeśli lekarz czy przychodnia odmawia pomocy

Anna Kaczmarek
02 kwietnia 2022, 12:26 • 1 minuta czytania
Rzecznik Praw Pacjenta to nie tylko zwykły urzędnik ale też ktoś, kto może nam pomóc, kiedy mamy problemy z systemem ochrony zdrowia. W praktyce np. z dostaniem się do lekarza, z otrzymaniem skierowania do specjalisty, a nawet wtedy, gdy pani w rejestracji zachowuje się niegrzecznie – tłumaczy w podcaście "Zdrowie bez cenzury" Jakub Gołąb, dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego i Komunikacji w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta.
Rzecznik Praw Pacjenta może nam pomóc jeśli np. nie możemy dostać się do lekarza lub nie możemy dostać skierowania do specjalisty. Fot. Piotr Kamionka / Reporter / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Jest wiele obszarów, w których może nam pomóc Rzecznik Praw Pacjenta.

– Mamy taką wspólną infolinię z Narodowym Funduszem Zdrowia (800 190 590). Choć pacjenci kontaktują się z nami za pomocą różnych kanałów, nie tylko tej infolinii ale też za pomocą czatów, social mediów. Za pośrednictwem wspomnianej infolinii w okresie od 1 lutego do 28 marca mieliśmy pond 10 tys. zgłoszeń. 20 proc. z nich dotyczyło problemów z podstawową opieką zdrowotną, 16 proc. z leczeniem szpitalnym, 17 proc. zwalczania i zapobiegania COVID-19, a 12 proc. ambulatoryjnej opieki specjalistycznej – informuje Jakub Gołąb.

Zgłoszenia, jak tłumaczy, dotyczą najczęściej odmowy rejestracji do lekarza, odmowy przyjęcia pacjenta lub odmowy udzielenia pomocy, leczenia w innej formie niż żądane przez pacjenta, czyli proponowanie teleporady i nie zgadzania się z argumentacją pacjenta, że powinien być osobiście przyjęty przez lekarza.

– Na teleporadę nie trzeba długo czekać, natomiast kiedy chcemy być przyjęci osobiście przez lekarza, wówczas pojawią się długie terminy i wtedy pojawia też się kwestia interwencji Rzecznika Praw Pacjenta, w uzasadnionych przypadkach oczywiście – mówi dyrektor Gołąb.

Jeśli chodzi o wspomniane zgłoszenia, to najczęściej konsultanci udzielili odpowiedzi i wyjaśnień przez telefon. Jednak na podstawie tylko tych zgłoszeń, we wspomnianym czasie, podjęli też ok. 300 interwencji.

– Te interwencje były podejmowane w sytuacjach kiedy był problem z dostaniem się do lekarza, odmówiono pacjentowi skierowania do specjalisty, była źle zorganizowana praca w placówce np. nie można było się dodzwonić do rejestracji. Bywały też odmowy wystawiania zaświadczeń, zwolnień lekarskich. Oczywiście interweniowaliśmy też w sytuacjach odmowy pomocy w przypadku nagłego pogorszenia się zdrowia – wyjaśnia nasz rozmówca.

I dodaje: – Ostatnio np. znajoma z organizacji pacjentów, czyli osoba, która umie się poruszać i zna polski system ochrony zdrowia, pisała w mediach społecznościowych, że odmówiono jej bezpośredniego kontaktu z lekarzem dla 11 syna, którego stan zdrowia nagle się pogarszał. Zadzwoniła na pogotowie. Pogotowie też odmówiło przyjazdu. W końcu wezwała karetkę na swój koszt. Ta sytuacja niestety nie jest odosobniona, z podobnymi spotykamy się w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta na co dzień.

W ostatnim czasie, jak mówi dyrektor Gołąb, pojawiły się też skargi dotyczące uchodźców z Ukrainy. Niestety głównie są to niczym nie poparte domysły, że uchodźcy mają specjalne warunki.

– Chciałbym podkreślić, że jest to nieprawda, a decyzja lekarza o przyjęciu lub nie pacjenta jest podyktowana jedynie jego stanem zdrowia, a nie narodowością czy statusem.

Rzecznik Praw Pacjenta Interweniował również w sytuacjach, kiedy pacjenci przebywający w szpitalu mieli utrudniony kontakt z rodziną. W pandemii prawa pacjenta mogą być czasowo ograniczone i zrozumiały jest brak odwiedzin, kiedy na oddziale mamy ognisko covidowe. Niestety zdarzały się szpitale, które nadużywały stosowanie braku odwiedzin. Wtedy interweniował RPP.

Rzecznik Praw Pacjenta interweniuje nie tylko w sprawach indywidualnych, które są zgłaszane poprzez infolinię, czat czy social media. Również działa w tych dotyczących całych grup pacjentów.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej w jakich sprawach pacjentom może pomóc Rzecznik Praw Pacjenta, to zapraszam do obejrzenia podcastu „Zdrowie bez cenzury”. Gościem tego odcinka jest Jakub Gołąb, dyrektor Departamentu Dialogu Społecznego i Komunikacji w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta. Prowadzi Anna Kaczmarek.

OBEJRZYJ: