Reklama.
Reklama.
Reklama.
To już 39. dzień wojny. Władze Ukrainy ogłosiły, że w obwodzie kijowskim nie ma już Rosjan. Ale to, co po sobie pozostawili, to katastrofa. W wyzwolonej Buczy na ulicach znaleziono ok. 300 ciał zabitych mieszkańców. Pochowano ich w zbiorowych grobach. Jednocześnie rysuje się szansa na rozmowy pokojowe między Wołodymyrem Zełenskim a Władimirem Putinem, najpewniej w Turcji.
Tomasz Ławnicki
Rząd Niemiec rozważa wydalenie dużej liczby rosyjskich dyplomatów podejrzanych o pracę w tajnych służbach. Już na szczycie G7 był poruszany temat pakietu decyzyjnego, który może obejmować także cofnięcie akredytacji pracownikom rosyjskiej ambasady – podaje "Sueddeutsche Zeitung".
Po ujawnionym barbarzyństwie wojsk rosyjskich wobec ukraińskiej ludności cywilnej w Buczy kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapowiedział następne sankcje wobec Rosji.
Minister obrony Niemiec Chrisitne Lambrecht zaapelowała o rozmowy na forum Unii Europejskiej o wstrzymaniu dostaw rosyjskiego gazu.
W Buczy i innych ukraińskich miastach wyzwolonych przez Ukraińców Rosjanie zabili i zakatowali setki osób – powiedział w niedzielę wieczorem Wołodymyr Zełenski.
"Setki zabitych ludzi, zakatowanych, rozstrzelanych cywilów. Ciała na ulicach, zaminowane terytorium, zaminowane są nawet ciała zabitych. Wszędzie skutk szabrownictwa" – dodał ukraiński prezydent.
Wyzwolenie obwodu kijowskiego ujawnia barbarzyńskie okrucieństwa dokonane przez rosyjskie siły zbrojne – powiedział przewodniczący OBWE i szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau.
"Jako przewodniczący OBWE wzywam państwa członkowskie i społeczność międzynarodową do pomocy Ukrainie w umożliwieniu właściwego zbadania tych zbrodni" – przekazał Zbigniew Rau.
Wołodymyr Zełenski zwrócił się do matek rosyjskich żołnierzy. Do przekazu dołączył zdjęcia z Buczy pod Kijowem, na których widać zwłoki cywilów, których zabili rosyjscy żołnierze.
Bez względu na zbrodnie popełniane przez Rosjan Ukraina jest gotowa do rozmów – powiedział szef dyplomacji Dmytro Kułeba. Wskazał jednak, że trudno mówić o spotkaniu Zełenskiego i Putina oraz warunkach pokoju, które Rosja byłaby gotowa przyjąć.
Ukraińska delegacja w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie próbuje zorganizować posiedzenie Stałej Rady OBWE w związku z masowymi zabójstwami i torturami cywilów, których dokonuje rosyjska armia - przekazała agencja Ukrinform.
"Zwróciliśmy się do polskiego przewodnictwa z prośbą o zwołanie specjalnego posiedzenia Stałej Rady OBWE w związku z masowymi zabójstwami i torturami wobec cywilnych mieszkańców, dokonanymi przez rosyjskich wojskowych w miastach i wsiach obwodu kijowskiego, w tym w Buczy" – czytamy w Ukrinform.
Rosjanie przeprowadzili ostrzał rakietowy Wasylkowa w obwodzie kijowskim. Część rakiet zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza.
Według wstępnych danych, kilku pracowników zostało rannych. Kilku jest w stanie krytycznym. Służby ratunkowe wśród gruzów szukają dalszych poszkodowanych.
Siły ukraińskie przejęly rosyjski transporter opancerzony, wewnątrz którego znaleziono skradzione przez Rosjan laptopy i hrywny.
Załoga transportera opancerzonego uciekła, gdy granaty uszkodziły koła pojazdu.
Nie da się wygrać ze złem bez poświęceń, ale dobro zawsze zwycięży; nie mam cienia wątpliwości, że Ukraina zatriumfuje – powiedział w Warszawie szef dyplomacji Ukrainy Dmytro Kułeba.
Kułeba ocenił, że Rosja jest gorsza od Państwa Islamskiego w zakressie skali i okrucieństwa zbrodni, jakich się dopuszcza.
Wołodymyr Zełenski odznaczył Orderem za Odwagę fotoreportera Maksyma Łewina. Dziennikarz otrzymał pośmiertnie odznaczenie "za osobistą odwagę i zaangażowanie podczas przygotowania reportażu o rosyjskiej agresji".
Jak twierdzi ukraińska prokuratura, dziennikarz został zabity przez Rosjan dwoma strzałami z broni ostrej. Łewin nie był uzbrojony.
"Jestem przerażona doniesieniami o niewyobrażalnych okropnościach na obszarach, z których Rosja się wycofuje. Pilnie potrzebne jest niezależne dochodzenie.Sprawcy zbrodni wojennych zostaną pociągnięci do odpowiedzialności" – zapowiada szefowa Komisji Europejskiej.
Szokujące nagranie publikują niezależni dziennikarze z Białorusi. Na trwającym ponad trzy godziny filmie widać rosyjskich żołnierzy, którzy nadają przesyłki kurierskie do swojego kraju.
Żołnierze wysyłają do Rosji to, co zrabowali w Ukrainie. Czyli choćby okapy kuchenne, akumulatory samochodowe, klimatyzatory oraz - a jakże - alkohol.
Nagranie pochodzi z monitoringu z biura rosyjskiej firmy kurierskiej "SDEK" w biurze na Białorusi w mieście Mosyrz – to miejscowość nad rzeką Prypeć, niedaleko granicy z Ukrainą.
Film został zarejestrowany wczoraj, 2 kwietnia. Można więc podejrzewać, że widać na nim rosyjskich żołnierzy, którzy w ostatnich godzinach wycofali się z obwodu kijowskiego.
Po oznaczeniach na mundurach portal "Ukraińska Prawda" rozpoznaje, że są to rosyjscy żołnierze z 56. pułku szturmowego stacjonującego na stałe na okupowanym Krymie.
Siły Zbrojne Ukrainy przejęły kontrolę nad obszarem miasta Prypeć i częścią granicy państwowej z Białorusią – podaje serwis NEXTA.
Ukraiński Sztab Generalny przedstawia bilans rosyjskich strat. Według Kijowa Moskwa straciła już w tej wojnie ok. 18 tys. żołnierzy. Pozostałe straty to blisko 650 czołgów, niemal 2 tys. wozów opancerzonych, niemal 150 samolotów.
Według CNN Rosja zrewidowała swoją strategię wojenną w Ukrainie, aby skupić się na przejęciu kontroli nad Donbasem i innymi regionami wschodniej Ukrainy do 9 maja. Wówczas Rosjanie świętują Dzień Zwycięstwa na pamiątkę wydarzeń z 1945 r.
Więcej o ustaleniach wywiadu USA na temat planów Putina piszemy tutaj: Czytaj więcej
"Obwód kijowski. Piekło XXI wieku. Ciała zastrzelonych mężczyzn i kobiet ze związanymi rękami. Najbardziej ohydne zbrodnie nazizmu ponownie są w Europie. Rosja zrobiła to celowo" – pisze na Twitterze Mychajło Podolak z kancelarii prezydenta Ukrainy.
Polityk zamieszcza wyjątkowo drastyczne zdjęcia. W takiej formie, bez zamazania twarzy ofiar, nie nadają się one do publikacji.
We wsi Motyżyn, która była zajęta przez Rosjan, Ukraińcy znaleźli zwłoki naczelniczki tej miejscowości Olgi Suchenko, jej męża oraz syna. Ciało męża wepchnięto do studzienki kanalizacyjnej.
"Naczelniczka wsi Motyżyn Olga Suchenko, jej mąż Ihor Suchenko i syn Ołeksandr Suchenko, którzy zostali uprowadzeni przez rosyjskich najeźdźców 10 dni temu, zostali znalezieni martwi. Ich losu dotychczas nie ustalono" – poinformował w serwisie Telegram Vadym Tokar, naczelnik wsi Makarów.
W obwodzie kijowskim, z którego Rosjanie się wycofali, przy drodze znaleziono przykryte kocem ciała nagich kobiet. Rosyjscy żołnierze zgwałcili je i zabili, później zwłoki próbowali spalić.
Rosjanie wycofali się z obwodu kijowskiego, ale po sobie pozostawili śmierć i zniszczenia. Tutaj piszemy o masakrze, jakiej dokonano w niedużym mieście Bucza:
Ukraińska prokuratura generalna przekazała nowe dane dot. ofiar wśród dzieci. Według jej informacji w wojnie zginęło jak dotąd co najmniej 158 dzieci a ponad 250 zostało rannych.
Prawie 24 tys. osób uciekających przed wojną wjechało wczoraj do Polski przez granicę z Ukrainą. Te dane podaje Straż Graniczna. To niewielki wzrost w porównaniu z piątkiem – o blisko 3 tys. W sumie od początku wojny wjechało do Polski 2,461 mln osób.
Nowe wiadomości w sprawie porannego powietrznego ataku na Odessę. W niektórych rejonach miasta odnotowano pożary – podaje ukraiński serwis Suspilne. Jak informuje Dowództwo Operacyjne "Południe”, według wstępnych danych nie ma ofiar tego ataku.
Wojsko podaje, że niektóre pociski zostały zestrzelone przez obronę powietrzną. Mieszkańcom zalecono zamykanie okien.
Serwis NEXTA publikuje aktualną mapę prezentującą sytuację wojenną - oto tereny zajęte przez Rosjan oraz miejsca, gdzie doszło do ataków. Mapa nie uwzględnia porannego ostrzału Odessy.
Blisko tysiąc osób udało się wczoraj ewakuować z objętego walkami wschodu Ukrainy. W sumie od początku wojny z tego rejonu ewakuowano ok. 27 tys. osób.
Mantas Kvedaravičius, znany litewski reżyser zginął w ostrzale okrążonego i bombardowanego Mariupola. Na jego samochód spadła rosyjska rakieta. Miał 45 lat.
Mantas Kvedaravičius był m.in. autorem filmowego eseju o Mariupolu – portowym mieście zamieszkałym niegdyś przez Greków.
Poranny atak na Odessę. Miasto zostało zaatakowane z powietrza. Doszło do pożarów. Władze apelują do mieszkańców, by zamknęli okna. Proszą też, by nie publikować zdjęć dokumentujących atak, bo to może być pomocne dla wojsk rosyjskich.
Wołodymyr Zełenski w nocnym przemówieniu mówił o nowym celu wojsk Władimira Putina. Siły rosyjskie, jak powiedział ukraiński prezydent, zamierzają opanować całą wschodnią i południową Ukrainę.
"Armia ukraińska stawia zaciekły opór i odnosi sukcesy, jednak wciąż nie dysponuje odpowiednią ilością systemów przeciwlotniczych i antyrakietowych" – zauważył Zełenski.
Zełenski podziękował mieszkańcom miejscowości zajętych przez Rosjan, którzy mają odwagę protestować przeciwko okupacji.
Blisko 300 osób trzeba było pochować "w zbiorowych grobach" w Buczy – poinformował mer miasta Anatolij Fedoruk w rozmowie z agencją AFP.
Bucza to 36-tysięczne miasto na północny zachód od Kijowa. Siły ukraińskie wyparły rosyjskie wojsko w całym obwodzie kijowskim. Rosjanie po sobie pozostawili śmierć i zniszczenia.
Na ulicach miast leżało wiele zabitych osób. Jak powiedział mer, ciał nie można było pochować na miejscowych cmentarzach. Wszyscy zabici mieli rany od rosyjskich kul, niektórzy mieli związane ręce.
Serwis NEXTA publikuje makabryczne zdjęcia z Buczy po wyzwoleniu miasta. Ostrzegamy, widok jest drastyczny.
Perspektywa spotkania prezydenta Rosji Władimira Putina i ukraińskiego przywódcy Wołodymyra Zełenskiego wydaje się coraz bliższa. Nowe informacje na ten temat przekazał szef grupy negocjacyjnej po stronie ukraińskiej. Do rozmów mogłoby dojść w najbliższym czasie w Ankarze lub Stambule.
Więcej piszemy o tym tutaj: Czytaj więcej