
Hanna Bakuła trafiła do szpitala. Malarka musiała poddać się poważnemu zabiegowi
Ze stanem zdrowia Hanny Bakuły w ostatnim czasie nie było najlepiej. Artystka za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała, że właśnie trafiła do szpitala. Musiała poddać się zabiegowi, by pozbyć się uciążliwej dolegliwości. Jak teraz czuje się malarka?

Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
"To widok z mojego łóżeczka w szpitalu w Sopocie" – napisała pod opublikowanym zdjęciem. Artystka borykała się z dolegliwościami, które wpływały na jej codzienne funkcjonowanie, dlatego musiała się udać na operację.
"Właśnie wróciłam z sali operacyjnej, po laparoskopi łękotki" – oznajmiła w publikacji. Nie kryła zachwytu nad postępem techniki i urządzeniami wykorzystywanymi w placówkach medycznych. "Wszystko widziałam na ekranie cud techniki" – przyznała.
72-latka jest bardzo zadowolona z zabiegu. Jak sama pisze, jej samopoczucie się poprawiło, ponieważ wie, że nie będzie miała już problemów z chodzeniem. "Polecam. Zamiast kuśtykania" – dodała na koniec.
Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy od internatów ze słowami wsparcia. "Zdrówka życzę pani Haniu", "Szybkiego powrotu do formy" – pisali.
Przypomnijmy, że Hanna Bakuła była przyjaciółką Agnieszki Osieckiej przez 17 lat. Malarka o ich relacji i serialu o Osieckiej, który został wyemitowany rok temu, na antenie TVP opowiedziała w rozmowie z naTemat.
– Agnieszka była dla mnie partnerem intelektualnym. Była dla mnie muzą, a i ja dla niej. Nasza przyjaźń miała charakter artystyczny i intelektualny. Nie byłyśmy koleżankami w potocznym tego słowa znaczeniu – mówiła.
– Myśmy się po prostu doskonale rozumiały. I nie marnowałyśmy wspólnego czasu na gadanie. Myśmy rozmawiały. I to może była najważniejsza rzecz w naszej przyjaźni – wyznała.
– Oglądam ten serial (TVP – red.) z ogromną ciekawością, choć niewiele ma on wspólnego z Agnieszką i jej życiem, które znałam. Bo każdy, kto dobrze znał Agnieszkę, ma swoją własną Agnieszkę. Ona była bardzo rozmaita, dla każdego inna – wyjawiła Bakuła.