nt_logo

Płynny kapitał. Dzięki tym trzem złotym zasadom posiądziesz sztukę inwestowania w whisky

redakcja naTemat

11 kwietnia 2022, 11:28 · 3 minuty czytania
W niepewnych czasach inwestorzy szczególnie intensywnie poszukują nowych klas aktywów oraz możliwości dywersyfikacji swojego portfela. Sprawdźmy, czy (odpowiednio wybrana) whisky może być naprawdę dobrą alternatywą np. dla niskooprocentowanych lokat bankowych. W przebrnięciu przez meandry owego zagadnienia pomoże nam zestaw najważniejszych porad udzielonych przez Jarosława Buss, światowej klasy znawcę rynku szlachetnych trunków.


Płynny kapitał. Dzięki tym trzem złotym zasadom posiądziesz sztukę inwestowania w whisky

redakcja naTemat
11 kwietnia 2022, 11:28 • 1 minuta czytania
W niepewnych czasach inwestorzy szczególnie intensywnie poszukują nowych klas aktywów oraz możliwości dywersyfikacji swojego portfela. Sprawdźmy, czy (odpowiednio wybrana) whisky może być naprawdę dobrą alternatywą np. dla niskooprocentowanych lokat bankowych. W przebrnięciu przez meandry owego zagadnienia pomoże nam zestaw najważniejszych porad udzielonych przez Jarosława Buss, światowej klasy znawcę rynku szlachetnych trunków.
Jarosław Buss Fot. mat. prasowe

Po pierwsze: zwróć uwagę na szczegóły

Na potencjał inwestycyjny danej whisky wpływa wiele czynników, na czele z wiekiem, rocznikiem oraz jakością trunku. Jeżeli postawiłeś na butelki kolekcjonerskie, uwzględnij nie tylko liczbę wypuszczonych na rynek egzemplarzy, lecz także sposób zabutelkowania, oprawę graficzną i unikatowe cechy trunku. 


Pamiętaj, że bardzo istotne są również nagrody i wyróżnienia przyznawane w konkursach branżowych (np. podczas dorocznego World Whiskies Awards w Londynie), a więc zacznij śledzić podobne wydarzenia – to właśnie tam znajdziesz mnóstwo świetnych inwestycji. Zapomnieliśmy o czymś? Oczywiście! Niezmiernie ważna jest także renoma destylarni.

Po drugie: bo marka ma znaczenie

Myśląc o wzrostach wartości nabywanego trunku, zdecydowanie warto stawiać na butelki wypuszczone przez te wytwórnie whisky, które od lat należą do najbardziej pożądanych inwestycyjnie. Świetnym przykładem może być tutaj GlenDronach, jedna z najstarszych licencjonowanych destylarni w Szkocji, działająca od roku 1826 w regionie Highland.

Do prestiżowego zestawienia "Rare Whisky Icon 100" trafiły już dwie pozycje pochodzące z tej właśnie firmy (25-letnia wersja zabutelkowana w 1993 roku oraz 33-letnia Oloroso Sherry Casks), choć to oczywiście nie wszystkie dobre pomysły inwestycyjne. 

Ogromny potencjał ma także kolekcja GlenDronach BATCH 11, w której znajdowała się zabutelkowana beczka numer 2920 Pedro Ximenez 43 YO 1971. O ile rekomendowana cena butelki wynosiła tutaj 890 funtów, to dziś dziś można ją nabyć w cenie 3600 funtów.

Dodajmy, iż to kwota okazyjna, ponieważ wartość rynkowa sięga już poziomu 8000 funtów. Kolejna ciekawa propozycja inwestycyjna? Zdecydowanie warto przyjrzeć się np. whisky The GlenDronach Aged 50 Years.

Po trzecie: korzystaj w pełni z potencjału inwestycyjnego whisky

Liczby nie kłamią – zastosowanie się do opisanych powyżej zasad pozwoli ci spojrzeć w przyszłość bardzo, ale to bardzo optymistycznie. Zagłębiając się w indeks "Rare Whisky Apex 1000", śledzący zachowanie rynkowe tysiąca butelek whisky o największym potencjale inwestycyjnym, zauważymy, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy potencjał ów wzrósł o 10,14 procenta. Natomiast przyglądając się sytuacji z perspektywy trzyletniej, mówimy już o zwiększeniu wartości o 35,76 procenta.

Kolejny z indeksów – "Rare Whisky Icon 100" – monitorujący zachowanie stu najbardziej pożądanych inwestycyjnie butelek whisky, w ciągu ostatniego roku urósł o 26,07 procenta. Jak widać, mamy tutaj do czynienia z wynikami o niebo lepszymi od lokat, które oferują maksymalny zwrot z inwestycji na poziomie 3 procent w skali roku.

Warto pamiętać także o tym, iż whisky (bazując na raporcie "International Wine & Spirit Research"), jest drugą pod względem wielkości i zarazem najszybciej rosnącą kategorią alkoholi w Polsce. Co niezmiernie ważne: to również kategoria odporna na rozmaite niedogodności rynkowe, gdyż w dłuższej perspektywie czasowej wzrostów nie zahamowały pandemia koronawirusa, wzrost akcyzy oraz Brexit. 

Czego możesz spodziewać się w przyszłości? Zgodnie z najnowszą odsłoną raportu "Rynek dóbr luksusowych w Polsce", przygotowanego przez firmę doradczą KPMG, w kolejnych latach whisky ma jeszcze bardziej umocnić swoją pozycję nad Wisłą, a prognozowany średnioroczny wzrost wyniesie 6,2 procenta.

Nasz ekspert:

Jarosław Buss to znawca rynku szlachetnych trunków z ponad 25-letnim stażem. Jest autorem wielu artykułów i opracowań nt. whisky, publikującym m. in. w dzienniku "Rzeczpospolita", magazynie "Forbes" i portalu Money.pl. Prowadzi także kanał "Jarek Buss o whisky" na Youtube i organizuje doroczny festiwal Whisky Live Warsaw. Jest również właścicielem firmy Tudor House Ltd., zajmującej się importem i dystrybucją luksusowych marek alkoholowych. Współpracuje z największymi światowymi organizacjami branżowymi (m.in.: International Wine & Spirit Research i Scotch Whiskey Association), będąc zarazem pierwszym w historii Polakiem sędziującym w konkursie World Whiskies Awards.