
Robert Kubica, który brał udział w rajdzie Rallye du Var we Francji, w niedzielę rano zahaczył o drzewo, wypadł z drogi i rozbił samochód. Wypadek był niegroźny, ale Kubica nie może kontynuować rajdu.
REKLAMA
Auto jest zniszczone i Kubica nie dokończy rajdu, jednak na szczęście wypadek był niegroźny dla jego zdrowia.
Jak informuje TVN24, rajd został wstrzymany. Wiadomo już, że Robert Kubica go nie ukończy, bo samochód został poważnie uszkodzony. Łukasz Byśnikiewicz z TVN TURBO mówił na antenie stacji TVN24, że samochód polskiego kierowcy uderzył w drzewo.
Czytaj też: Wypadek nie zniechęcił Roberta Kubicy. "Rajdy traktuje jako część swojej rehabilitacji"
Czytaj też: Wypadek nie zniechęcił Roberta Kubicy. "Rajdy traktuje jako część swojej rehabilitacji"
Kubica rajd rozpoczął rewelacyjnie i mógł być niemal pewny zwycięstwa. Polak wygrał wszystkie dziewięć odcinków specjalnych, a jego przewaga nad drugim w klasyfikacji kierowcą, Cedrikiem Robertem, wynosiła aż 5.13,2 minuty – informuje Onet.pl.
