Will Smith surowo ukarany przez Akademię Filmową. Musi zapomnieć o Oscarach na długo
Michał Koprowski
08 kwietnia 2022, 23:00·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 kwietnia 2022, 23:00
Występek Willa Smitha podczas tegorocznego rozdania Oscarów z pewnością odbije się na karierze aktora. W pierwszej kolejności przeprosił Chrisa Rocka i sam zrezygnował z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Natomiast teraz w tej sprawie specjalne oświadczenie wydała sama organizacja.
Will Smith podczas gali rozdania Oscarów 2022 uderzył Chrisa Rocka za żart o swojej żonie Jadzie Pinkett-Smith.
Aktor obawiał się, że jego zachowanie może spowodować "scancelowanie"
Oświadczenie w tej sprawie wydała sama Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej
Zakaz udziału w wydarzeniach na 10 lat
Ceremonia Oscarów 2022 z pewnością zostanie zapamiętana w świecie sztuki filmowej. Podczas wydarzenia, Will Smith zdenerwował się na Chrisa Rocka, który zażartował z jego żony. I Choć w pierwszej chwili lekko się zaśmiał, w pewnym momencie wstał, wszedł na scenę i spoliczkował komika.
Will Smith otrzymał zakaz udziału w jakichkolwiek wydarzeniach organizowanych przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej przez okres 10 lat. Informację przekazano po posiedzeniu rady gubernatorskiej.
Prezes Akademii David Rubin oraz dyrektor generalna Daw Hudson oświadczenie rozpoczęli od podkreślenia wagi wydarzenia. "94. rozdanie Oscarów miało być ceremonią wielu osób w naszej społeczności, które w zeszłym roku wykonały niesamowitą pracę" – zaznaczono.
Następnie członkowie zarządu przeszli do zajścia z udziałem aktora i stwierdzili, że jego zachowanie podczas wydarzenia było nieakceptowalne. "Jednak te chwile zostały przyćmione przez niedopuszczalne i szkodliwe zachowanie, jakie na scenie zademonstrował pan Smith" – podkreślono w oświadczeniu.
Will Smith w odpowiedzi na tę informację, wydał krótkie oświadczenie, w którym poinformował, że "akceptuje i szanuje decyzję Akademii".
Will Smith obawiał się "scancelowania"
Niedługo po całym zajściu zaczęły mnożyć się konsekwencje. Aktor oczywiście przeprosił Chrisa Rocka po ceremoni, a następnie zrezygnował z bycia członkiem Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Organizatorzy wydarzenia przyznali wcześniej, że chwilę po wyprowadzeniu ciosu, Smitha poproszono o opuszczenie imprezy, ten jednak odmówił.
Zaufany informator przyznał podczas rozmowy z "US Weekly", że Will Smith czuje się "okropnie" z tym co zrobił na gali. – Stara się nie wpadać w panikę, ale fakt, że jego role zostały zamrożone, był dla niego gorzki do przełknięcia – przekazał anonimowy informator.
– Jego największym strachem jest to, że zostanie całkowicie scancelowany. Nie może nic z tym zrobić, poza siedzeniem z założonymi rękami, znoszeniem kary jak mężczyzna i próbą odpokutowania – dodał anonimowy rozmówca magazynu.
Może Cię zainteresować: Will Smith w końcu przeprosił Chrisa Rocka po ataku na Oscarach. "Jestem zawstydzony"
"Cancel culture" jest ruchem, który ma na celu wykluczenie danej osoby ze względu na popełnione przewinienia. "Z marketingowego punktu widzenia cancel culture można opisać jako masowe wycofywanie się konsumentów ze wspierania osób lub firm, których działalność oceniana jest jako krzywdząca" – napisano w artykule NaTemat.pl, który został poświęcony temu pojęciu.