nt_logo

Koniec sezonu zasadniczego i koniec marzeń potęgi. W NBA zaczyna się walka o pierścienie

Krzysztof Gaweł

11 kwietnia 2022, 08:57 · 3 minuty czytania
Sezon zasadniczy ligi NBA za nami. W niedzielę rozegrano ostatnie pojedynki pierwszej części rozgrywek, na placu boju pozostało już tylko 20 drużyn, a do play-off nie załapali się Los Angeles Lakers, choć zbudowali jesienią zespół gwiazd. Kto wywalczy mistrzostwo w 75. sezonie najlepszej ligi świata? Od soboty 16 kwietnia rozpoczyna się walka o tytuł i miejsce w historii.


Koniec sezonu zasadniczego i koniec marzeń potęgi. W NBA zaczyna się walka o pierścienie

Krzysztof Gaweł
11 kwietnia 2022, 08:57 • 1 minuta czytania
Sezon zasadniczy ligi NBA za nami. W niedzielę rozegrano ostatnie pojedynki pierwszej części rozgrywek, na placu boju pozostało już tylko 20 drużyn, a do play-off nie załapali się Los Angeles Lakers, choć zbudowali jesienią zespół gwiazd. Kto wywalczy mistrzostwo w 75. sezonie najlepszej ligi świata? Od soboty 16 kwietnia rozpoczyna się walka o tytuł i miejsce w historii.
Broniący tytułu Milwaukee Bucks są jednym z faworytów do gry w finale NBA, choć droga na szczyt nie będzie łatwa Fot. AP/Associated Press/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Liga NBA: Koniec sezonu zasadniczego, kto awansował do play-off?

Sezon zasadniczy ligi NBA za nami. Po pół roku twardej walki i 82. rozegranych meczach mamy już jasność, kto pozostał na placu boju. O tytuł powalczy 20 drużyn, ale tylko 12 ma pewne miejsce w play-off. Osiem pozostałych - po cztery na wschodzie i zachodzie - czeka w najbliższych dniach rywalizacja w play-in. ("Win to get in" - jak głosi hasło promowane przez ligę). Z rywalizacją pożegnało się tym samym dziesięć najsłabszych ekip, w tym Los Angeles Lakers.


Jeziorowcy przed sezonem byli wymieniani w gronie murowanych faworytów do tytułu. Nic w tym dziwnego, przecież po nieudanym sezonie 2020/2021 pozyskano wielkie nazwiska. Do LA trafili m.in. Russell Westbrook, Carmelo Anthony, Dwight Howard, DeAndre Jordan czy Rajon Rondo. Gwiazdy były w składzie, ale gwiazdy na boisku sobie nie poradziły. LeBron James będzie tym samym oglądał play-off w telewizji, może nakręci kolejny film. A do awansu zabrakło LAL raptem dwóch wygranych...

Znakomicie radzą sobie Phoenix Suns, najlepsza ekipa sezonu zasadniczego (bilans 64-18), która latem zaznała smaku porażki w finale z Milwaukee Bucks, ale teraz jest jeszcze silniejsza. Mistrzowie wpadek nie uniknęli, grali w kratkę w sezonie zasadniczym, ale wypracowali trzecie miejsce na wschodzie i z pewnością to nie jest ich ostatnie słowo. Tak samo jak najlepszych w konferencji Miami Heat czy walczących o powrót na tron Golden State Warriors.

Liga NBA: Kto faworytem do mistrzostwa?

Przed sezonem było dwóch murowanych faworytów, ale boisko wszystko zweryfikowało. Brooklyn Nets i Los Angeles Lakers byli typowani do mistrzostwa NBA jesienią, ci pierwsi zajęli siódme miejsce na wschodzie i zagrają w play-in, a tych drugich już w rywalizacji nie ma. Status quo został w zasadzie utrzymany, a sportowa siła to jednak zupełnie inny biegun, niż znakomity marketing i gwiazdy w drużynie. Kolejny raz się okazało, że te wygranych nie gwarantują. Kto sięgnie po tytuł?

Najwięksi faworyci dziś to Phoenix Suns, Milwaukee Bucks oraz Brooklyn Nets, którzy mogą zostać rewelacją drugiej części sezonu. Dalej eksperci stawiają na Golden State Warriors i Boston Celtics, a także Philadelphia 76ers i Miami Heat. Najlepsza drużyna na wschodzie nie zrobiła wielkiego wrażenia przed play-off, tak samo jak drudzy na zachodzie Memphis Grizzlies. Wiele zależeć będzie od rozstawienia i drabinki w drodze do finału, a tę zdefinuje nowatorska faza play-in.

Liga NBA: Kiedy rozpoczyna się play-off?

Rywalizacja w fazie play-off rozpocznie się w sobotę 15 kwietnia, ale najpierw czeka nas dość ciekawie pomyślany play-in. Na czym polega? Awans do play-offów mają pewny tylko drużyny z miejsc 1-6. na wschodzie i zachodzie. O kolejne dwa miejsca walczyć będą po cztery ekipy, a rywalizacja jest zdeterminowana miejscem w sezonie zasadniczym. Drużyna z miejsca 7. zagra z ekipą z miejsca 8. Z kolei numer 9. stawi czoła ekipie z numerem 10.

Na wschodzie Brooklyn Nets stawią czoła Cleveland Cavaliers, zwycięzca bezpośredniego meczu ma awans do play-off, a pokonany stawi czoła lepszemu w parze Atlanta Hawks - Charlotte Hornets. Te zagrają o awans w serii do dwóch zwycięstw, a później zwycięzca rozegra decydujący mecz o awans do play-off. Na zachodzie o bezpośredni awans zagrają Minnesota Timberwolves z Los Angeles Clippers, a na pokonanych czekać będzie lepszy w parze New Orleans Pelicans - San Antonio Spurs.

Gdy poznamy już komplet drużyn z awansem do play-offów, rozpocznie się decydująca walka o tytuł. Pierwsza runda zakończy się maksymalnie do końca kwietnia, a kolejne będą rozgrywane krok po kroku, aż do finałowej rywalizacji na przełomie czerwca i lipca 2022 roku. Wtedy powinniśmy poznać mistrzów NBA (czyli de facto mistrzów świata) w wyjątkowym, bo już 75. sezonie ligi. Kto sięgnie po tytuł?