Reklama.
Gdy 5 lat temu Muniek Staszczyk zarzekał się, że to tylko przerwa, reszta zespołu patrzyła podejrzliwie, a może nawet miała żal. Dużo się od tamtej pory wydarzyło. Ale T.Love – jak widać – nic nie złamie. Właśnie wracają z albumem „Hau hau” i świętują 40. urodziny zespołu.