nt_logo

Warszawiacy vs dziwne słowa papieża Franciszka. Czy "my wszyscy" jesteśmy odpowiedzialni za wojnę?

Mikołaj Makowski

12 kwietnia 2022, 14:14 · 1 minuta czytania
Zapytaliśmy przechodniów o to, jak interpretują słowa papieża Franciszka, który uważa że wszyscy ponosimy odpowiedzialność za wojnę na Ukrainie. Dlaczego jak ognia unika wskazania palcem odpowiedzialnych?


Warszawiacy vs dziwne słowa papieża Franciszka. Czy "my wszyscy" jesteśmy odpowiedzialni za wojnę?

Mikołaj Makowski
12 kwietnia 2022, 14:14 • 1 minuta czytania
Zapytaliśmy przechodniów o to, jak interpretują słowa papieża Franciszka, który uważa że wszyscy ponosimy odpowiedzialność za wojnę na Ukrainie. Dlaczego jak ognia unika wskazania palcem odpowiedzialnych?

Powiedzieć, że papież Franciszek jest oszczędny w ocenianiu wojny na Ukrainie, to jak nic nie powiedziec. Głowa kościoła w końcu zabrało głos w sprawie rosyjskiej inwazji, ale... tak naprawdę uważa, że to wina nas wszystkich. Rozczarowujące? Dla niektórych mocno.

Zapytalismy w naszej sondzie ulicznej, co o takim przerzucaniu i rozmywaniu odpowiedzialności sądzą Warszawiacy. Zdania? Podzielone.

– Wszyscy ponosimy odpowiedzialność, bo długo hodowaliśmy tego potwora pod różnymi, można powiedzieć, hasłami, również w naszym kraju. Natomiast oczywiście uważam także, że Papież Franciszek powinien expressis verbis określić agresora – usłyszał nasz reporter od wykładowczyni uniwersyteckiej, którą spotkał na ulicy.