Domniemana kochanka Putina, Swietłana Kriwonogich wystawiła na wynajem swoje mieszkanie w Petersburgu, w którym mieszkała wcześniej z córką, łudząco podobną do prezydenta Rosji. Luksusowe wnętrza można obejrzeć w sieci. Ile wynosi koszt wynajmu?
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
BBC: Kochanka Putina wynajmuje luksusowe mieszkanie w Petersburgu
Swietłana Kriwonogich, która nazywana jest kochanką Władimira Putina, zaczynała jako jego sprzątaczka, a aktualnie jest milionerką. Na stronie petersburskiego oddziału niemieckiej firmy deweloperskiej "Engel & Völkers" pojawiły się zdjęcia wnętrz jej luksusowego apartamentu w Petersburgu wraz z ofertą wynajmu, która opiewa na kwotę 700 tysięcy rubli miesięcznie (czyli ponad 37 tysięcy złotych).
Według śledztwa BBC kobieta kupiła to mieszkanie w 2004 roku. Miała w nim mieszkać wraz z córką Luizą Rozovą. Serwis podaje, że obecnie wartość rynkowa tego lokum wynosi 300 milionów rubli (około 16 milionów złotych).
Apartament posiada cztery piętra, windę, trzy sypialnie, pięć łazienek, garderobę, bar, kino domowe, garaż i poczekalnię dla pracowników ochrony i kierowców. Łącznie ma powierzchnię prawie 450 metrów kwadratowych.
Mieszkanie znajduje się w kompleksie na "Stone Island". Teren otoczony jest fosą. Ze swoimi szlachetnymi frontonami i kolumnami przypomina tę samą przedrewolucyjną posiadłość. Ale nie osiedlała się tu szlachta ani kupcy, ale ludzie bliscy prezydentowi Władimirowi Putinowi (m.in. Arkadij Rotenberg, Nikołaj Szamalow czy Jurij Kowalczuk).
Kim jest Swietłana Kriwonogich?
Według śledztwa dziennikarskiego Pandora Papers Swietłana Kriwonogicz była kochanką Władimira Putina. Mieli oni bliski kontakt w latach 90. i przynajmniej raz widziano ich razem podczas lotu z Petersburga do Moskwy w 1999 roku.
Kobieta otrzymywała prezenty od przyjaciół prezydenta Rosji i została udziałowcem Rossija Bank (3 proc.). Dziennikarze ustalili, że wcześniej nie miała żadnego biznesu ani innych źródeł dochodu wystarczających na zakup akcji czy elitarnych nieruchomości.
Z dochodzenia wynika także, że "w tym samym czasie, co mieszkanie w Petersburgu, Kriwonogicz nabyła luksusowy apartament w Monako z widokiem na morze za 3,6 mln dol.".
Pojawiły się też głosy, że ojcem córki Swietłany Kriwonogicz może być właśnie Putin. Wiele osób opatruje się dużego podobieństwa nastolatki do rosyjskiego prezydenta.