nt_logo

Englert i Wojewódzki zadrwili z Kaczyńskiego. Powiedzieli, kogo mógłby zagrać prezes PiS

Joanna Stawczyk

13 kwietnia 2022, 14:32 · 2 minuty czytania
W ostatnim, siódmym odcinku najnowszego sezonu programu Kuby Wojewódzkiego jednym z gości był Jan Englert. W znanym dla siebie prześmiewczym tonie, prowadzący często obracał tematy w kąśliwe żarty. Nie zabrakło nawiązania do rządowych twarzy. Showman i aktor dwukrotnie podczas rozmowy zakpili z Jarosława Kaczyńskiego. Co powiedzieli?


Englert i Wojewódzki zadrwili z Kaczyńskiego. Powiedzieli, kogo mógłby zagrać prezes PiS

Joanna Stawczyk
13 kwietnia 2022, 14:32 • 1 minuta czytania
W ostatnim, siódmym odcinku najnowszego sezonu programu Kuby Wojewódzkiego jednym z gości był Jan Englert. W znanym dla siebie prześmiewczym tonie, prowadzący często obracał tematy w kąśliwe żarty. Nie zabrakło nawiązania do rządowych twarzy. Showman i aktor dwukrotnie podczas rozmowy zakpili z Jarosława Kaczyńskiego. Co powiedzieli?
Jan Englert u Kuby Wojewódzkiego. Wymowny żart w kierunku Kaczyńskiego Fot. YouTube.com/@tvnpl

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • W najnowszej, wiosennej odsłonie odcinki programu "Kuba Wojewódzki" emitowane są we wtorki o godz. 22:40 na antenie TVN. Można je także śledzić za pośrednictwem platformy Player.pl.
  • Do 7. odcinka, który miał premierę 12 kwietnia, samozwańczy "król TVN-u" zaprosił młodego rapera, Szczyla oraz słynnego aktora, Jana Englerta.
  • W części odcinka, kiedy showman rozmawiał z Englertem, dwukrotnie padło nazwisko prezesa PiS. Wojewódzki pozwolił sobie na porównanie Kaczyńskiego do gwiazdora, a potem spytał gościa w jakiej roli obsadziłby polityka

Jan Englert gościł u Kuby Wojewódzkiego. Padły żarty o Kaczyńskim

Jan Englert jest prawdziwą legendą rodzimego teatru. Należy bez wątpienia do grupy najwybitniejszych polskich aktorów. Jest też znany m.in. z takich filmów, jak "Noce i dnie" czy "Katyń". Ostatnio 78-letni gwiazdor już kolejny raz w historii programu gościł u Kuby Wojewódzkiego.

Na początku rozmowy w 7. odcinku panowie wzięli na tapet temat mediów społecznościowych. Englert przyznał, że jest to coś, co go krępuje, ponieważ nie do końca nadąża za nowymi wynalazkami. Aktor nazwał siebie i dziennikarza "dziadersami" w tej kwestii.

"Mówiąc wszystko to, co mówię, mam świadomość, że to jest rodzaj prowokacji wobec współczesnej cywilizacji i świata, w którym się poruszam, że to jest dziadersowskie i fanaberią swojego rodzaju" – powiedział.

Wojewódzki dopytał go, jak koniec końców sobie z tym radzi. "Mam dobry zawód, bo jestem dyrektorem teatru. mam maila i w związku z tym mam osoby mi życzliwe, które to, co jest paskudne, oddzielają od tego, co jest korzystne i ładne. Dostaję tylko dobre wiadomości" – oznajmił. Na to showman odbił piłeczkę. "Trochę jak Kaczyński!" – zażartował. "Dziękuję za to porównanie" – rzucił Englert.

W dalszej części romowy Wojewódzki nie omieszkał podjąć tematu porównywania i podobieństwa Jana Englerta do Daniela Craiga, hollywoodzkiego gwiazdora znanego z ostatnich części fimów o agencie 007.

"Wyrywał pan kiedyś kobiety na Daniela Craiga za granicą?" – dopytał prowadzący. "W moim wieku to wyrywa się zęby" – odparł na to 78-letni gwiazdor. Później dodał, że faktycznie zdarzało mu się słyszeć od wielu ludzi, że przypomina Craiga. "Nie ja do niego jestem podobny, ale on do mnie" – skwitował z humorem.

Wówczas rozmowa ponownie zakręciła do prezesa PiS. "Niech pan sobie wyobrazi, że Jarosław Kaczyński jest aktorem. W jakiej roli by pan go obsadził?" — naciskał showman, chcąc usłyszeć odpowiedź. "Jamesa Bonda" — powiedział krótko Englert z posągową miną.

Wojewódzki zaśmiał się. "Panie Janie, a widział pan jakiś odcinek? Tam są kobiety, tam w ogóle nie ma łupieżu" — stwierdził dziennikarz. "Ale jest grabież" — zadrwił Englert z polityka.

Czytaj także: https://natemat.pl/406687,kim-jest-szczyl-mlody-raper-u-kuby-wojewodzkiego