Reklama.
Reklama.
Reklama.
Alarmy lotnicze zawyły późnym wieczorem w znacznej części Ukrainy. Nocą w wielu miejscach słychać było eksplozje. Czy to zemsta za zatopienie flagowego rosyjskiego krążownika "Moskwa"? Tak zaczął się 51. dzień wojny w Ukrainie. Około południa rosyjski resort obrony zagroził nowymi atakami na Kijów. Ma to być odpowiedź na "ukraińskie prowokacje"
Tomasz Ławnicki
Tak siły rosyjskie ostrzelały Mariupol.
Żyją we własnym świecie.
"Żołnierze rosyjscy ostrzelali autobusy, którymi próbowano wywieźć ludność z terenów działań wojennych w Starobielsku w obwodzie ługańskim. Są zabici i ranni" – napisała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa na Facebooku
"Okupanci użyli broni, by nie dopuścić do ewakuacji cywilnej ludności na terytorium kontrolowane przez Ukrainę" – dodała Denisowa. Ewakuowani mieli zostać przewiezieni do miasta Dniepr w obwodzie dniepropietrowskim.
Rosjanie przeprowadzili trzy ostrzały rakietowe w obwodzie kijowskim – podał szef władz regionu Ołeksandr Pawluk, którego cytuje Ukraińska Prawda. Jak się wyraził, uderzenia w obiekty mogą się powtórzyć.
Zwrócił się do mieszkańców stolicy Ukrainy, by nie wracali do Kijowa, dopóki nie staną spokojniejsze czasy.
Siedem ofiar śmiertelnych i 34 osoby ranne – taki jest bilans rosyjskiego ostrzału jednej z dzielnic mieszkalnych Charkowa. Wśród zabitych i rannych są dzieci – przekazał szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
Kanclerz Niemiec chce przeznaczyć dodatkowe 2 miliardy euro na nowy sprzęt wojskowy dla Ukrainy – podał Reuters, powołując się na źródła rządowe w Niemczech.
Około 400 mln euro z tej kwoty ma być przeznaczone na Europejski Fundusz na rzecz Pokoju, który zakupuje broń dla Ukrainy. Do tego dojdą wydatki na Bundeswehrę oraz dostawy do Ukrainy i krajów trzecich.
Nowe zdjęcia satelitarne pokazały rozszerzający się teren masowych grobów w lesie Jałowszczyzna w Czernihowie.
Rosja wydaliła w piątek 18 dyplomatów z Delegatury Unii Europejskiej w Moskwie.
Sekretarz stanu Antony Blinken powiedział europejskim sojusznikom NATO, że Stany Zjednoczone wierzą, iż rosyjska wojna w Ukrainie może trwać do końca 2022 roku.
Takie informacje przekazało CNN dwóch europejskich urzędników.
Tak wygląda piątkowe popołudnie w Kijowie
Dowódca krążownika "Moskwa" Anton Kuprin zginął podczas eksplozji i pożaru na pokładzie. Poinformował o tym doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Antona Gerashchenko.
Jak podaje Nexta, to właśnie Kuprin miał wydać rozkaz ostrzelania Wyspy Węży.
"Krążownik rakietowy Moskwa zatonął podczas holowania do punktu przeznaczenia w warunkach sztormu z powodu uszkodzenia kadłuba, do którego doszło z powodu pożaru wywołanego detonacją amunicji" – przekazała agencja TASS, która powołała się na resort obrony w Moskwie.
Ciała 73 ofiar zostały przeniesione z masowego grobu ofiar w Buczy pod Kijowem, gdzie Rosnjanie przeprowadzili masakrę ludności cywilnej.
Mer Buczy przekazał, ze dotychczas znaleziono 403 ciała zamordowanych cywilów. 167 z nich udało się zidentyfikować.
Od 50 dni próbują nas zniszczyć. Od 50 dni ukraiński naród bohatersko stawia opór. Niczego się nie boimy, bo wiemy, o co walczymy. Mamy dość odwagi, by złu położyć kres – powiedział w najnowszym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
– Nie możemy lekceważyć ryzyka, że Rosja w desperacji użyje broni jądrowej – powiedział dyrektor CIA Bill Burns.
Burns zwrócił jednak uwagę, że dotychczas nic nie wskazuje na możliwość takiego ruchu. Jak się wyraził, uniknięcie III wojny światowej jest jednym z głównych zadań CIA.
Służby specjalne Rosji rozpoczęly realizację planu zamachów terrorystycznych na terytorium Federacji Rosyjskiej, by nasilić antyukraińską histerię. Takie informacje podało centrum ds. walki z dezinformacją przy ukraiińskiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
Rada Najwyższa Ukrainy uznała działania armii rosyjskiej za ludobójstwo narodu ukraińskiego – podała agencja Interfax-Ukraina.
Rada zaapelowała do ONZ, Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, Parlamentu Europejskiego, zgromadzeń parlamentarnych OBWE i NATO, rządów i parlamentów zagranicznych, by uznały działania Rosji na Ukrainie za ludobójstwo.
Wojska rosyjskie przeprowadziły atak rakietowy w obwodzie czernihowskim na północy Ukrainy, prawdopodobnie przy pomocy systemu Toczka-U – podało źródło ukraińskie.
219 600 Ukraińcow straciło domy. 5,3 mln m2 to całkowita powierzchnia zniszczonych budynków mieszkalnych. 76 700 Ukraińców wystąpiło o państwowe odszkodowanie po utracie domów. Zniszczonych zostało 3600 obiektów dziedzictwa kulturowego.
Na uszkodzonym rosyjskim krążowniku rakietowym "Moskwa", który – jak podają źródła ukraińskie – został trafiony przez ukraińskie rakiety, mogą znajdować się głowice nuklearne.
Takie informacje przekazał serwis Defence Express, powołując się między innymi na oficerów marynarki.
Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła ustawę zakazującą używania symboli "Z" i "V", które wojska rosyjskie stosują między innymi do oznakowania swoich pojazdów wojskowych.
"Zgadzamy się. Zakres i szybkość wsparcia USA dla obrony Ukrainy są bezprecedensowe. Nasze kolejne 800 mln dolarów na pomoc w zakresie bezpieczeństwa obejmuje haubice, setki pojazdów opancerzonych, prawie tuzin śmigłowców i 40 tys. pocisków artyleryjskich. I przyjdzie więcej. Sława Ukrainie" – napisała amerykańska ambasada w Kijowie.
Ukraińska 80. brygada desantowo-szturmowa przekazała na Facebooku, że żołnierzom wojsk desantowo-szturmowych ze Lwowa udało się wyzwolić parę miejscowości na południu Ukrainy po przeprowadzeniu "popisowej operacji zniszczenia sił zbrojnych Rosji".
"Ze względu na pewne okoliczności nie możemy szczegółowo ujawnić przebiegu tej operacji. Należy jednak zauważyć, że lwowscy spadochroniarze odnieśli duży sukces. W szczególności z wyprzedzeniem podjęto niezbędne środki w celu zidentyfikowania i zaatakowania rosyjskich punktów kierowania ogniem i innych ważnych celów wroga" – dodano.
"Mołdawia oskarżyła armię rosyjską o próby rekrutowania obywateli Mołdawii do wojny z Ukrainą" – poinformował portal Ukrinform za Agencją Reutera.
– Takie działania nie sprzyjają pokojowi dla nas wszystkich, naszych współobywateli, dla naszych rodzin. Takie rzeczy są bardzo niebezpieczne i należy je powstrzymać – oznajmił mołdawski minister spraw zagranicznych Nicu Popescu.
Nie przybliżył więcej szczegółów, poza tym, że mołdawskie MSZ regularnie rozmawia z ambasadorem Rosji i ma jasne zdanie na temat działań Rosjan.
Reuters wskazał, że parę dni temu brytyjski wywiad wojskowy poinformował, iż Moskwa próbuje uzupełnić swoje siły na wojnę w Ukrainie, rekrutując ludzi w separatystycznym Naddniestrzu.
Jak informuje NEXTA, Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy postanowiła zawiesić działalność w Radzie Najwyższej Ukrainy prorosyjskiej i eurosceptycznej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie.
"Wraz z życiem ludności cywilnej i ukraińskich żołnierzy, budynkami mieszkalnymi i infrastrukturą wojska Rosji niszczą także dziedzictwo kulturowe narodu ukraińskiego" – podkreśliła ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.
Poinformowała, że według Ministerstwa Kultury Ukrainy w trakcie wojny zostały zniszczone lub uszkodzone 74 obiekty dziedzictwa kulturowego, 82 budynki sakralne, 21 pomników, 15 kompleksów muzealnych i rezerwatów oraz 17 domów kultury, teatrów i bibliotek.
"Niszczenie materialnego dziedzictwa kulturowego Ukrainy to rażące naruszenie przez Rosję, jako członka UNESCO, protokołów Konwencji UNESCO o ochronie dóbr kultury podczas konfliktów zbrojnych" – zaznaczała Denisowa.
Ukraińskie Ministerstwo Zdrowia przekazało, że od początku wojny w wyniku działań Rosjan 324 szpitale zostały uszkodzone, a 24 z nich są całkowicie zniszczone. Dodano, że na wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji terenach trwają prace nad odbudową placówek służby zdrowia.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki pojechał do Ukrainy. "Odwiedziliśmy dziś Borodziankę, Buczę i Irpień. Jestem wstrząśnięty tym, co zobaczyłem. To jest Golgota XXI wieku. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla haniebnej agresji Rosji na Ukrainę. Opłakujemy poległych, chylimy czoła przed bohaterskimi obrońcami" – napisał na Twitterze.
W czwartek doszło do wymiany jeńców między Ukrainą i Rosją, dzięki czemu wolność odzyskało 30 Ukraińców – przekazała na Facebooku wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.
– W ramach wymiany strona Rosjanie zwolnili z niewoli 5 ukraińskich oficerów i 17 szeregowych żołnierzy, jak również 8 cywilów, w tym jedną kobietę – dodała.
"Kreml twierdzi, że warunkiem potencjalnego spotkania Władimira Putina z Wołodymyrem Zełenskim jest wcześniejsze przygotowanie porozumienia, które obaj przywódcy będą mogli podpisać" – przekazał portal NEXTA.
"Hiszpańskie władze wyraziły gotowość do wysłania do Ukrainy patomorfologów z centralnego laboratorium kryminalistycznego krajowej policji, by pomogli stronie ukraińskiej w badaniu zbrodni wojennych, popełnionych w tym kraju przez Rosję" – wskazał dziennik online "El Espanol".
Z informacji estońskiego portalu ERR, który powołał się na estoński wywiad, wynika, że Rosjanie blokują przerzut ukraińskich jednostek na wschód kraju i są niemal gotowi do rozpoczęcia zmasowanej ofensywy w Donbasie.
Portal dodał, że wojskom Putina zależy teraz na zajęciu najważniejszych węzłów transportowych w okolicy miast Popasna i Rubiżne w obwodzie ługańskim. Dodano, że z kolei "dzięki zajęciu Siewierodoniecka Rosjanie "mogliby zaatakować z kilku kierunków istotny dla ukraińskiej armii rejon Słowiańska i Kramatorska".
– Na pokładzie krążownika rakietowego Moskwa doszło do co najmniej jedenej eksplozji. Statek jest uszkodzony i skierował się do portu na naprawy – powiedział CNN rzecznik Pentagonu John Kirby.
– Na razie nie wiemy, co spowodowało eksplozję. Z pewnością krążownik mógł zostać trafiony rakietą, ale przyczyna mogła być też inna – ocenił.
Niedawno miał miejsce briefing rzeczniczki praw człowieka Ukrainy Ludmyły Denisowej. – Obecnie w Ukrainie Rosja dopuszcza się ludobójstwa. Rosjanie wykorzystują broń niekonwencjonalną zakazaną prawem międzynarodowym – przestrzegała.
Podkreśliła, że dużym problemem są też niewybuchy i miny, które pozostawili po sobie Rosjanie w podkijowskich miejscowościach, z których wycofali się na początku kwietnia. – Zagrażają one życiu i zdrowiu ludzi, ale także środowisku. Dlatego z pełnym przekonaniem mówimy tutaj o ludobójstwie – wskazała Denisowa.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy przekazał, że "z rosyjskiej niewoli udało się uwolnić dwóch pilotów ukraińskich, którzy trafili do niej 8 marca w obwodzie czernihowskim".
W ramach wymiany w czwartek do Ukrainy wróciło łącznie 5 oficerów, 17 żołnierzy oraz 8 cywilów.
Niemcy zobowiązały się pomóc w odbudowie stadionu, który został zniszczony podczas ataku wojsk Rosji w Czernihowie – powiedział cytowany przez NEXTĘ minister kultury i polityki informacyjnej Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko.
Z danych przekazanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy wynika, że w nocy Rosjanie ostrzelali 15 miejscowości w obwodzie donieckim, w wyniku czego uszkodzone zostały 34 obiekty cywilne: w tym budynki mieszkalne, gazociąg oraz infrastruktura rolnicza i kolejowa.
"W trakcie ataków rannych zostało 11 cywilów" – podkreśliło Ukraińskie MSW.
"Hiszpańskie miasto Fuentes de Andalucía przez tydzień będzie nazywane 'Ukrainą'. Decyzja ta została podjęta przez władze miasta na znak solidarności" – informuje portal NEXTA.
Ponadto przez następne siedem dni główne ulice w mieście będą nazywane jak ukraińskie miasta: Kijów, Charków, Mariupol, Chersoń i Odessa.
Agencja Ukrinform podaje: "Ukraiński wywiad ujawnił dane osobowe, w tym adresy domowe i skład rodziny, dwóch rosyjskich dowódców, Walerego Sołodczuka i Aleksandra Dwornikowa. Pierwszy kierował operacją wojsk rosyjskich zdobywających Kijów od zachodu, drugi – zbrodniczymi akcjami zniszczenia Mariupola".
Czwarta wymiana jeńców między Ukrainą a Rosją. Strona ukraińska podaje, że do domu wraca 30 osób – 22 żołnierzy i 8 cywilów.
Trafiony ukraińskimi pociskami rosyjski krążownik "Moskwa" został poważnie uszkodzony, a po pożarze przewrócił się i zaczął tonąć – poinformował marszałek Dowództwa Operacyjnego "Południe" Sił Zbrojnych Ukrainy Władysław Nazarow. – Inne jednostki grupy okrętowej próbowały udzielić pomocy, ale burza i potężny wybuch amunicji przewróciły krążownik i zaczął tonąć – powiedział Nazarow.
"Moskwa" to flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Rosja twierdzi, że "Moskwa" utrzymuje się na powierzchni.
W obwodzie kijowskim pogranicznicy udali się do punktu kontrolnego Wilcza na odcinku z Białorusią – podaje resort spraw wewnętrznych Ukrainy, publikując nagrania z przejętego punktu kontrolnego. Widać na nim skalę zniszczeń dokonanych przez okupantów.
Rosyjskie wojska ostrzelały w Charkowie Park Gorkiego. W internecie zamieszczono nagrania z tego ataku.
Trzydzieści działek, 32 mieszkania, 23 domy, 17 miejsc parkingowych, jacht i flota 26 luksusowych samochodów – to część majątku Wiktora Medwedczuka, ukraińskiego oligarchy, bliskiego przyjaciela Władimira Putina. Majątek ten zajęła prokuratura. Medwedczuk od ubiegłego roku przebywał w areszcie domowym. Teraz został zatrzymany przez SBU podczas próby ucieczki.
W Mychajłówce w obwodzie donieckim spod gruzów zbombardowanego budynku udało się wydobyć psa. To nagranie obiegło już cały świat.
Rosyjski resort obrony twierdzi, że krążownik "Moskwa" nie poszedł na dno. Jednostka mimo uszkodzeń utrzymuje się na powierzchni – podaje agencja RIA Novosti powołując się na resort obrony. Ministerstwo zapewnia, że "główne uzbrojenie rakietowe nie zostało uszkodzone".
Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko w serwisie Telegram opisuje, że w okupowanych częściach miasta Rosjanie zmuszają mieszkańców do noszenia białych opasek.
"Zaczęły napływać informacje o wprowadzeniu przez okupantów pewnych przepustek - zezwoleń na poruszanie się po mieście. (...) wszystko to przypomina prawdziwą segregację i przekształcenie Mariupola w getto dla Ukraińców, tak jak to robili naziści" – opisuje doradca mera.
Kramatorsk i Konstantynówka mogą stać się kolejnymi celami masowych ataków wojsk rosyjskich – informuje brytyjski wywiad.
Prezydent Turcji w najbliższych dniach ma przeprowadzić rozmowy telefoniczne z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim. Wcześniej zapowiadano, że rozmowy pokojowe między Rosją a Ukrainą mogą się odbyć właśnie w Turcji.
MSZ w Kijowie ostrzega: Istnieje groźba nielegalnej adopcji ukraińskich dzieci przez obywateli rosyjskich.
Według ministerstwa okupanci nadal przymusowo deportują ludzi z Ukrainy, w tym dzieci, m.in. sieroty, dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej oraz dzieci, których rodzice zginęli na wojnie. Czytaj więcej
Niemal 20 tys. żołnierzy od początku wojny stracili Rosjanie – podaje strona ukraińska.
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew grozi Finlandii i Szwecji w związku z podjętymi przez te kraje działaniami na rzecz członkostwa w NATO. Helsinki i Sztokholm zapowiedziały "poważną analizę" w tej sprawie i stosowne decyzje w najbliższych tygodniach.
Miedwiediew, komentując te zapowiedzi, stwierdził, że jeśli tak się stanie, to należy się spodziewać konsekwencji. Rosja będzie postrzegać Finlandię i Szwecję jako przeciwników i "podejmie działania".
"Nikt rozsądny nie chce wyższych cen i podatków, zwiększonego napięcia na granicach, Iskanderów, broni hipersonicznej i okrętów z bronią jądrową dosłownie na wyciągnięcie ręki od własnego domu. Miejmy nadzieję, że mimo wszystko zwycięży rozsądek naszych północnych sąsiadów" – oświadczył Miedwiediew.
Times New Roman, Arial, Verdana i Tahoma, cztery jedne z najbardziej popularnych czcionek na świecie, przestały być dostępne w Rosji – podaje NEXTA.
Sąd Rejonowy we Lwowie zajął ponad 150 nieruchomości i ruchomości należących do Wiktora Medwedczuka i jego żony – podaje agencja Ukrinform.
Medwedczuk to jeden z najbogatszych ludzi w Europie. Jawnie wspierał Władimira Putina (prezydent Rosji jest ojcem chrzestnym jego córki). Dwa lata temu w prokuraturze generalnej wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne o zdradę stanu, rok temu zastosowano wobec niego areszt domowy.
Teraz Medwedczuk próbował uciec z Ukrainy w mundurze ukraińskiego żołnierza. Został zatrzymany w wyniku specjalnej operacji przeprowadzonej przez SBU.
Od wybuchu wojny z Ukrainy do Polski wjechało 2 mln 730 tys. osób. Wczoraj funkcjonariusze SG odprawili 24,7 tys. podróżnych - to wzrost o 3 proc. w porównaniu z dniem wcześniejszym. Dzisiaj do godz. 07.00 rano 6 tys. - to wzrost o 10 proc.
Prokuratura Generalna Ukrainy podaje, że od początku wojny zginęło już co najmniej 197 dzieci, ponad 350 zostało rannych. Jednocześnie poinformowano, że ukraińscy prokuratorzy badają doniesienia o 6 492 zbrodniach wojennych, w których podejrzanych jest 570 osób, m.in. przedstawiciele kierownictwa rosyjskiego państwa i armii.
Krążownik rakietowy "Moskwa" udał się dokładnie tam, gdzie został wysłany przez naszych strażników granicznych na Wyspie Węży – podaje ukraińska armia, informując o ostrzale i uszkodzeniu flagowego rosyjskiego krążownika na Morzu Czarnym.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka w swoim codziennym raporcie pisze o udowodnionych ofiarach wśród cywilów. To 1932 zabitych i 2589 rannych.
Wśród zabitych było 485 mężczyzn, 313 kobiet, 31 dziewcząt i 54 chłopców, a także 72 dzieci i 977 dorosłych, których płeć jest wciąż nieznana – podaje OHCHR.
Sztab Generalny w Kijowie publikuje zdjęcia dokumentujące, jak rosyjskie wojska wpadły w zasadzkę przygotowaną przez Ukraińców w okolicach miasta Izium. Wojsko ukraińskie podłożyło ładunki wybuchowe pod mostem. Przewidywano bowiem, że tędy będą jechać wojska rosyjskie. Zniszczono całą kolumnę.
Policja Fidżi przechwyciła superjacht "Amadea" rosyjskiego miliardera i senatora partii Jedna Rosja Sulejmana Kierimowa. Załoga jednostki została zatrzymana – podaje Reuters.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony potwierdziło, że krążownik "Moskwa" płonie, ale przyczyn pożaru nie podano. Agencja RIA Novosti pisze o "zdetonowanej amunicji". "Załoga została całkowicie ewakuowana, przyczyna pożaru jest ustalana" – informuje państwowa rosyjska agencja.
Krążownik Floty Czarnomorskiej "Moskwa" to jedna z największych rosyjskich jednostek, najpotężniejsza na Morzu Czarnym. "Moskwa" brała udział w słynnej operacji na Wyspie Węży.
Więcej na ten temat piszemy tutaj:
Według źródła w wywiadzie na pomoc Moskwie przyszły 4 rosyjskie statki techniczne. Potem burza trwała dalej.
Stało się to około 20 mil morskich od Snake Island. Czytaj więcej
Nie mam wątpliwości, że obrońcy Ukrainy będą walczyć do samego końca – mówił prezydent Andrzej Duda na dworcu w Przemyślu po powrocie z Kijowa. W wizycie tej uczestniczyli prezydenci czterech państw, oprócz Polski także Litwy, Łotwy i Estonii.
Marszałek Senatu RP prof. Tomasz Grodzki oraz przewodniczący Senatu Republiki Czeskiej Miloš Vystrčil są w drodze do Kijowa – podaje polski Senat.
Stany Zjednoczone udzielają nowej pomocy wojskowej dla Ukrainy. To m.in. 18 haubic 155mm, 200 transporterów opancerzonych M113, 11 śmigłowców Mi-17 i 300 dronów-kamikadze Switchblade, a także drony morskie – poinformował rzecznik Pentagonu John Kirby.
Nowy pakiet pomocy zatwierdził prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Pakiet pomocy wart jest 800 milionów dolarów. Biden poinformował o tym w rozmowie telefonicznej prezydenta Ukrainy.
Okupanci kontynuują ataki rakietowe i bombowe na obiekty w obwodach charkowskim, donieckim i zaporoskim. Rosjanie próbują zmobilizować 60-70 tys. osób w okupowanej części obwodu donieckiego. Na Białorusi wojsko zastrasza obywateli atakami z Ukrainy – to poranne informacje ukraińskiego Sztabu Generalnego.
Prezydent Wołodymyr Zełenski podziękował w nocnym przemówieniu prezydentom Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, którzy wczoraj spotkali się z nim w ukraińskiej stolicy. Nazwał ich tymi, którzy pomagali Ukrainie od pierwszych dni wojny.
– Ci, którzy nie wahali się, czy dać nam broń. Ci, którzy nie mieli wątpliwości, czy nakładać sankcje. I ci, którzy dziś, na forum UE, prą do jeszcze ostrzejszego pakietu sankcji przeciw Federacji Rosyjskiej – mówił Zełenski.
Ukraiński prezydent wspominał o "gorączkowych działaniach okupantów" na wschodzie i na południu. – Szukają rezerw. Próbują rekrutować mieszkańców południa naszego kraju, z tymczasowo okupowanych terenów. (...) Cała ta gorączkowa działalność okupantów świadczy przede wszystkim o ich niepewności. O tym, że nawet przy znacznych zapasach radzieckiego sprzętu wojskowego i znacznej liczbie żołnierzy, których dowódcy wcale nie oszczędzają, wojska rosyjskie nie są w stanie złamać nas, złamać Ukrainy – mówił Zełenski.
Ukraińskie wojsko ostrzelało rosyjski krążownik "Moskwa" na Morzu Czarnym. Do ataku użyto rakiet typu Neptun.
Statek został poważnie uszkodzony – poinformował szef odeskiej regionalnej administracji wojskowej Maksym Marczenko. Rosyjskie media potwierdziły atak. Poinformowały, że cała załoga została ewakuowana.