Mark Rutte, premier Królestwa Niderlandów
Mark Rutte, premier Królestwa Niderlandów Fot. AP / Associated Press / East News
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Premier Królestwa Niderlandów Mark Rutte rozmawiał przez telefon z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim
  • Holenderski polityk poparł Ukraińców w obliczu nowej rosyjskiej ofensywy i zapowiedział wsparcie militarne
  • Pomoc do naszych wschodnich sąsiadów napływa z całego świata – w niedzielę cztery pierwsze samoloty z USA dostarczyły do Ukrainy ciężki sprzęt wojskowy
  • Premier Mark Rutte rozmawiał we wtorek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Holenderski polityk poparł Ukraińców w obliczu nowej rosyjskiej ofensywy, jednak słowa otuchy nie były głównym tematem rozmów. Ukraiński przywódca praktycznie podczas każdego publicznego wystąpienia błaga wręcz zachodnich przywódców o wsparcie, również militarne. Na ten apel odpowiedziało teraz Królestwo Niderlandów.

    Holendrzy wyślą ciężką broń do Ukrainy

    "Przekażemy Ukrainie ciężkie uzbrojenie, z pojazdami opancerzonymi włącznie" – poinformował na Twitterze Mark Rutte. "Wraz z sojusznikami pracujemy nad dostawą dodatkowego sprzętu" – zadeklarował.

    W rozmowie uczestniczyła także minister holenderskiej obrony Kajsa Ollongren. "Wojna w Ukrainie wkroczyła w nową fazę, po tym jak Putin rozpoczął ofensywę w Donbasie. Będziemy nadal wspierać Ukrainę, dlatego Holandia, wraz z innymi krajami, będzie dostarczać cięższy sprzęt, począwszy od pojazdów opancerzonych" – zapowiedziała.

    Głos po tej rozmowie zabrał także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "Premier Mark Rutte został poinformowany o zaostrzeniu się sytuacji w Donbasie. Ukraińcy robią wszystko, aby powstrzymać agresora. Jestem wdzięczny za wsparcie Ukrainy. Po przywróceniu pokoju zbudujemy ukraińsko-holenderskie relacje nowej jakości razem w UE" – czytamy we wpisie ukraińskiego przywódcy na Twitterze.

    Samoloty z USA dostarczyły do Ukrainy ciężki sprzęt wojskowy

    Pomoc do naszych wschodnich sąsiadów, również ta militarna, napływa z całego świata. Jak informowaliśmy w naTemat, w niedzielę cztery samoloty dostarczyły do Ukrainy pierwszą część broni z nowego pakietu pomocy Stanów Zjednoczonych.

    Pakiet obejmuje osiemnaście haubic w najnowszej dostępnej wersji, których Ukraińcy do tej pory nie mieli, 200 transporterów opancerzonych M113, jedenaście śmigłowców Mi-17, sto dodatkowych pojazdów opancerzonych, a także amunicję artyleryjską.

    Rzecznik Pentagonu John Kirby zapowiedział także szkolenie dla ukraińskich żołnierzy. Przesłane przez Stany Zjednoczone haubice używają bowiem 155-milimetrowych pocisków i są one powszechne w krajach NATO. Ukraińska armia używa natomiast 152-milimetrowych pocisków produkcji rosyjskiej.

    Od 24 lutego, kiedy Rosja Władimira Putina zaatakowała Ukrainę, Stany Zjednoczone dostarczyły Ukraińcom pomoc wojskową w wysokości około 3,4 miliarda dolarów. Do tego dochodzi jeszcze pakiet pomocowy Unii Europejskiej o wartości około 1,5 miliarda euro i Wielkiej Brytanii w wysokości około 500 milionów funtów. W sumie wartość przekazywanego uzbrojenia od początku inwazji przekroczyła już 5 miliardów dolarów.

    Czytaj także: