nt_logo

Djoković zszokowany surowymi decyzjami władz Wimbledonu. "To jakieś szaleństwo"

Maciej Piasecki

21 kwietnia 2022, 10:59 · 1 minuta czytania
Spore poruszenie wywołała informacja dotycząca decyzji władz Wimbledonu w sprawie wykluczenia rosyjskich i białoruskich tenisistów i tenisistek z turnieju. To konsekwencje trwającej od ponad 50 dni wojny w Ukrainie. Przeciwko takiemu krokowi brytyjskich władz legendarnego turnieju opowiedział się m.in. lider rankingu ATP, Novak Djoković.


Djoković zszokowany surowymi decyzjami władz Wimbledonu. "To jakieś szaleństwo"

Maciej Piasecki
21 kwietnia 2022, 10:59 • 1 minuta czytania
Spore poruszenie wywołała informacja dotycząca decyzji władz Wimbledonu w sprawie wykluczenia rosyjskich i białoruskich tenisistów i tenisistek z turnieju. To konsekwencje trwającej od ponad 50 dni wojny w Ukrainie. Przeciwko takiemu krokowi brytyjskich władz legendarnego turnieju opowiedział się m.in. lider rankingu ATP, Novak Djoković.
Novak Djoković zabrał głos w sprawie wykluczenia tenisistek i tenisistów z Rosji oraz Białorusi podczas Wimbledonu. Fot. MARTIN KEEP/AFP/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Wimbledon to najbardziej rozpoznawalny tenisowy turniej na świecie. Na trawiastych kortach w Londynie wielkoszlemowe rozgrywki funkcjonują od 1877 roku. Jest to trzeci w kolejności turniej Wielkiego Szlema w kolejności kalendarza sezonu. Wcześniej tenisistki i tenisiści mierzą się w rywalizacji na twardej nawierzchni - podczas Australian Open w Melbourne - oraz na kortach ceglanych, w trakcie Roland Garros w Paryżu.


W środę poinformowano, że władze Wimbledonu, tj. All England Lawn Tennis and Croquet Club (AELTC), podjęły decyzję o wykluczeniu z tegorocznego turnieju tenisistek i tenisistów z Rosji oraz Białorusi. To krok związany z nadal trwającą (ponad 50 dni) wojną w Ukrainie.

To pierwsza taka decyzja od czasów drugiej wojny światowej, jeśli mowa o zawodowym tenisie. Przeszło 80 lat temu z rywalizacji wykluczeni zostali reprezentanci Niemiec oraz Japonii.

Głos w sprawie zabrał Novak Djoković. Najlepszy tenisista świata według rankingu ATP zdecydowanie sprzeciwił się temu, co wymyślono w AELTC.

- Zawsze będę potępiał wojnę. Nigdy nie będę jej chwalił jako dziecko wojny. [...] U nas w kraju wiemy, jaką traumę niesie wojna. Pamiętamy, co wydarzyło się w latach 90. Na Bałkanach mieliśmy wiele wojen. Jednakże nie popieram decyzji władz Wimbledonu. To szaleństwo. [...] Kiedy polityka miesza się do sportu, rezultat nigdy nie jest dobry - powiedział Djoković.

Przypomnijmy, że Serb wywołał na początku roku spory skandal związany z COVID-19. Wbrew stanowisku zdecydowanej większości uczestników Australian Open, Djoković nie wykazał swojego zaszczepienia przeciwko koronawirusowi. Kilkanaście dni przepychanek z organizatorami oraz władzami Australii zakończyło się deportacją tenisisty.

Czytaj także: https://natemat.pl/405085,wimbledon-ma-postawic-ultimatum-dla-rosjan-i-bialorusinow