Oburzający wpis kurator Nowak o uchodźcach z Ukrainy. "Znowu szczujesz, 'eksperymencie'?"

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Jak informowała w środę Straż Graniczna, do Polski przed wojną i brutalnymi działaniami wojsk Rosji uciekło z Ukrainy już ponad 2,86 mln osób. Większość z uchodźców to kobiety z dziećmi. Wiele z tych dzieci, w całym kraju ok. 150 tys., rozpoczęło już naukę w polskich szkołach.

Swoje "przemyślenia" na ten temat postanowiła zaprezentować na Twitterze małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. I po raz kolejny wywołała swoimi wpisami burzę w Internecie.

Barbara Nowak próbowała przekonywać, że przyjmowanie w Polsce dużej liczby uchodźców z Ukrainy stanowi pretekst dla "antypolskich rodzimych mieszkańców" do tego, by "forsować antypolskie hasła" i namawiać do "wyzbywania się polskości".

"Fala uciekających przed wojną Ukraińców napełniła rodzime antypolskie środowiska nadzieją na wyrugowanie choć trochę polskości. Postulują zaprzestanie uczenia polskiej historii i literatury, pod pretekstem dbałości o odczucia Ukraińców. Nie ma zgody na rezygnację z polskości!" – napisała małopolska kurator oświaty.

Co nie zaskakuje, wielu internautów poczuło się oburzonych wpisem i nie zostawiło suchej nitki na Nowak. Niektórzy z nich wskazywali, że nie powinna być kuratorem oświaty i radzili, by zrezygnowała z pełnienia tej funkcji. Inni wprost pisali, że "głosi kremlowskie hasła", a jej wpis "ma niewiele wspólnego z człowieczeństwem".

Stanowczo na wpis Nowak zareagował też m.in. poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. "Znowu szczujesz 'eksperymencie'?" (tak na początku roku kurator Nowak nazwała szczepienia przeciw COVID-19 – przyp. red.) – zapytał bez ogródek.

"B. Nowak, małopolska kurator oświaty sufluje kremlowską propagandę, grając na podział Polaków i złe emocje wobec uchodźców z Ukrainy. Ta pani nigdy nie powinna uczyć żadnego dziecka. #kuratorNowakDoDymisji" – podkreślał z kolei były szef MON, Bogdan Klich.

Bardzo liczna grupa ukraińskich uchodźców, w tym dzieci, trafiła m.in. do Krakowa. Jednak pojawiły się doniesienia o tym, że kurator Nowak po rozmowach z dyrektorami szkół nie chciała przystać na zwiększenie liczby osób w klasach.

Czytaj także: Nawet w PiS chcieli jej dymisji, ale kurator Nowak jest nie do ruszenia. "Baśka jest od Terleckiego"

Dyrektor Łukasz Pająk rozesłał po spotkaniu z kurator oświaty notkę do dyrektorów wszystkich liceów w mieście, gdzie napisał, iż w szkołach nadal obowiązuje stary limit liczby uczniów. Wskazywał też na inne zalecenia kurator Nowak mówiące o tym, by do liceów przyjmować tylko uczniów umiejących mówić po polsku. Ci nieznający języka mieli trafiać do klas przygotowawczych.