nt_logo

Ostre słowa ministra obrony Australii. Mówi o przygotowaniach na wojnę z Chinami i Rosją

Adam Nowiński

25 kwietnia 2022, 12:01 · 2 minuty czytania
Australia wyraźnie zaostrza retorykę wobec Chin i Rosji. Ostatnio premier Scott Morrison bliskie relacje Pekinu i Moskwy nazwał "łukiem autokracji", a teraz szef resortu obrony tego kraju Peter Dutton stwierdził, że Australia "powinna być przygotowana na wojnę".


Ostre słowa ministra obrony Australii. Mówi o przygotowaniach na wojnę z Chinami i Rosją

Adam Nowiński
25 kwietnia 2022, 12:01 • 1 minuta czytania
Australia wyraźnie zaostrza retorykę wobec Chin i Rosji. Ostatnio premier Scott Morrison bliskie relacje Pekinu i Moskwy nazwał "łukiem autokracji", a teraz szef resortu obrony tego kraju Peter Dutton stwierdził, że Australia "powinna być przygotowana na wojnę".
Minister Peter Dutton zaskoczył swoją wypowiedzią o Chinach i Rosji. Fot. AFP/EAST NEWS
  • W ubiegłym tygodniu Chiny podpisały umowę z Wyspami Salomona dotyczącą praw dokowania i stacjonowania jej marynarki wojennej
  • Australia odbiera ten krok jako zagrożenie militarne
  • Szef obrony Australii stwierdził, że jego kraj musi być gotowy na wojnę z Chinami i Rosją

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google Szef resortu obrony Australii Peter Dutton w rozmowie z australijską telewizją stwierdził, że obywatele jego kraju "powinni zaakceptować rzeczywistość naszych czasów" – podaje serwis abc.net.au.

– Musimy być realistami. Nie możemy myśleć, że ludzie tacy jak Hitler i inni są tylko wytworem naszej wyobraźni lub że przeszli do historii. W tej chwili prezydent Putin jest gotów zabijać kobiety i dzieci. To się dzieje w roku 2022 – powiedział Dutton.

Ale nie poprzestał na tym i poszedł o krok dalej. Stwierdził, że Chiny są na "bardzo przemyślanym kursie", a Australia, żeby zachować pokój "musi przygotować się do wojny i być silnym krajem".

Jedynym sposobem na zachowanie pokoju jest przygotowanie się do wojny i bycie silnym jako kraj. Nie kulić się, nie klękać, nie być słabym. Taka jest rzeczywistość. Peter Duttonminister obrony Australii

Jego wypowiedź została określona jako prowokacyjna, ale nie odbiega mocno od stanowiska rządu w Canberze. Premier Australii Scott Morrison kilka dni wcześniej ostrzegał przed nowym "łukiem autokracji" od Pekinu do Moskwy.

W ten sposób komentował fakt podpisania między Chinami a Wyspami Salomona porozumienia dotyczącego stacjonowania chińskiej marynarki wojennej oraz zbliżenia się dyplomatycznego Rosji i Chin.

Przypomnijmy, że wyraźne ocieplenie relacji na linii Pekin - Moskwa było widać przed wybuchem wojny w Ukrainie. Media donosiły wtedy, że Władimir Putin wstrzymał atak na swojego zachodniego sąsiada, ponieważ strona chińska poprosiła go, żeby poczekał do zakończenia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.

Niedawno "Financial Times", który powołał się na swoje źródła wśród urzędników z Waszyngtonu, ujawnił, że Putin miał kilkukrotnie prosić Chiny o udzielenie Rosji wsparcia militarnego w inwazji na Ukrainę.

Do tych informacji odniosło się później zarówno chińskie MSZ, jak i Kreml. Chińczycy zarzucili USA "sianie dezinformacji", zaś Dmitrij Pieskow oznajmił, że "rosyjska armia jest w dobrym stanie i nie potrzebuje pomocy".

Czytaj także: https://natemat.pl/401703,rosja-prosila-o-wsparcie-militarne-chiny-odpowiedz-moskwy-i-pekina