Radosław Majdan niebawem będzie obchodził swoje 50. urodziny. Z tej okazji w najnowszym wywiadzie postanowił podsumować dotychczasowe życie. Zwrócił się też do swoich byłych żon.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Radosław Majdan udzielił wywiadu, w którym opowiedział między innymi, jaką niespodziankę przygotowała mu żona z okazji zbliżających się 50. urodzin.
Mówił też o swoich życiowych doświadczeniach. Nawiązał do roli taty, którym stał się dla małego Henia niespełna dwa lata temu.
Były bramkarz reprezentacji Polski wspomniał również o swoich dwóch byłych żonach.– Mam nadzieję, że obie są lub będą równie szczęśliwe, jak ja jestem teraz w moim małżeństwie – wyznał.
Radosław Majdan obchodzi 50. urodziny
10 maja Radosław Majdan będzie obchodził swój okrągły jubileusz. W obszernym wywiadzie dla magazynu "Party" zdradził, jak spędzi ten wyjątkowy dzień. Choć marzyła mu się huczna impreza, to ze względu na wojnę w Ukrainie nieco zmienił plany.
– Zawsze myślałem, że dokładnie tak to będzie wyglądać. Wyobrażałem sobie, że zaproszę tłum gości do klubu, w którym zagrają prawdziwi rock’n’rollowcy – moi przyjaciele z zespołów IRA i Lady Pank, a potem w ich towarzystwie zdmuchnę 50 świeczek na torcie – wspomniał na wstępie.
– Ale ta wizja prawdopodobnie się nie ziści. Ostatnie wydarzenia, wojna w Ukrainie odebrały mi energię do prawdziwej zabawy. Wiemy, że musimy żyć dalej, ale wciąż nie mogę przejść obok tego co się dzieje za wschodnią granicą obojętnie. Mimo to mamy już z Małgosią swoje plany – przyznał.
Okazuje się, że chcą wyjechać do Miami tylko we dwoje, gdzie pojawią się na trybunach Formuły 1.
– Moja żona już dwukrotnie sprawiła mi fantastyczną niespodziankę, organizując potajemne imprezy urodzinowe. Tak szczerze to nie mam pojęcia, czy i teraz nie knuje czegoś za moimi plecami. Wiem natomiast, że z okazji 50. urodzin zabiera mnie do Miami na wyścig Formuły 1, której jesteśmy jeszcze większymi fanami po serialu: 'Formuła 1: Jazda o życie'. W dodatku będzie to wyjazd tylko we dwoje, więc zapowiada się nam fantastyczna, trochę przedłużona randka – wyjawił.
Radosław Majdan o swoim życiu i późnym ojcostwie
Majdan podsumował też swoje życie, to, które wiódł zanim związał się z Małgorzatą Rozenek. Wspomniał też o ojcostwie, bowiem jego syn Henryk w czerwcu skończy dwa lata.
– Fundamentem tego, że jestem szczęśliwym i spełnionym tatą, mężem, jest suma moich przeżyć. Zawsze brałem z życia garściami. Miałem czas rock’n’rolla, imprez i zagranicznych wojaży. W moim przypadku ojcostwo przyszło może i późno, ale za to bardzo świadomie – stwierdził.
Majdan o swoich dwóch wcześniejszych małżeństwach
Małgorzata Rozenek-Majdan to trzecia żona byłego bramkarza reprezentacji Polski. Wcześniej ożenił się z projektantką Sylwią i z Dodą.
– Każde z tych małżeństw czegoś mnie nauczyło. I każde z nich jest zamkniętym rozdziałem. Już dawno jestem w innym świecie. Moja rodzina wypełnia mi całe życie, nie mam potrzeby rozpamiętywania przeszłości, zastanawiania się, czy jej żałuję, czy nie. Przecież mówienie o tym nie sprawi, że będę mógł coś zmienić – podkreślił.
– Kiedy mój syn się do mnie uśmiecha, wiem, że wszystkie zdarzenia z mojego życia prowadziły właśnie do tej chwili. Warto było czekać. Mam nadzieję, że obie moje byłe żony są lub będą równie szczęśliwe, jak ja jestem teraz w moim małżeństwie – podsumował Majdan.