Tragedia we Włoszech, polski kolarz został śmiertelnie potrącony przez samochód
redakcja naTemat
26 kwietnia 2022, 09:48·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 26 kwietnia 2022, 09:48
Tragiczne wiadomości napłynęły z Włoch, gdzie w niedzielę doszło do śmiertelnego wypadku podczas kolarskich zawodów World Ultra-Cycling Association. Jeden z kolarzy został potrącony przez samochód i zmarł mimo błyskawicznej akcji ratunkowej. Jak przekazali organizatorzy, ofiarą jest polski kolarz Paweł Talaga.
Tragedia podczas wyścigu kolarskiego z cyklu World Ultra-Cycling Association. Jak przekazali w specjalnym oświadczeniu organizatorzy, w niedzielę doszło do śmiertelnego wypadku na trasie wyścigu Race Across Italy. Przejeżdżający samochód potrącił Polaka Pawła Talagę, a mimo natychmiastowej akcji ratunkowej, nasz zawodnik zmarł.
51-latek został potrącony przez samochód w pobliżu tunelu La Portella między miejscowościami Roccapia i Roccaraso. Paweł Talaga od lat specjalizował się w wyścigach długodystansowych, w Italii miał do pokonania 775 kilometrów. Rywalizacja w serii WUCA odbywa się przy ruchu samochodowym, który jest ograniczony, ale drogi nie są całkowicie zamknięte.
"Ze smutkiem informujemy, że nie żyje Paweł Talaga, którego potrącił samochód" - przekazali w krótkim oświadczeniu organizatorzy zawodów. Służby ratunkowe natychmiast ruszyły do działania, ale akcja ratunkowa się nie powiodła. Polaka potrącił samochód, a później najechał na niego inny kolarz. Na miejscu pojawiła się rodzina, którą zaopiekowali się Włosi.
"Cały Zarząd WUCA pragnie wyrazić nasze najgłębsze wyrazy współczucia przede wszystkim rodzinie, przyjaciołom i znajomym Pawła Talagi. Jesteście w naszych myślach. Chcielibyśmy również rozszerzyć nasze wsparcie na zawodników, ich załogi oraz personel RAI" - zapewnili organizatorzy felernego wyścigu.