Zwrot części zapłaconego podatku przysługuje pracownikom, którzy legalnie pracowali za granicą, także w Niemczech i Holandii. Zobacz, jak uzyskać pieniądze i ile trzeba na nie czekać?
Z roku na rok coraz więcej Polaków pracuje za granicą. Oczywiście, z uwagi na bliskość i możliwości prawne (otwarty rynek pracy), najwięcej polskich pracowników, można spotkać w krajach Unii Europejskiej, szczególnie w Niemczech i Holandii. „Według danych GUS ilość wyjeżdżających Polaków do pracy w Holandii i w Niemczech w 2021 roku była wyższa niż w 2019 i 2020 roku. Na decyzję o emigracji składa się wiele czynników, jednak jednym z nich jest wciąż czynnik ekonomiczny - nie dogoniliśmy w tej kwestii jeszcze Zachodu” - mówi Maciej Wawrzyniak - prezes zarządu Podatkimeritum.pl - lidera na rynku rozliczeń zagranicznych. Zgodnie z przepisami, każdy, kto w ostatnich latach legalnie pracował za granicą, także w Niemczech i Holandii, może ubiegać się o zwrot części zapłaconego podatku.
Niemiecki system podatkowy, co do głównej zasady nie różni się zbytnio od polskiego. Pracodawcy odprowadzają za pracownika podatek do państwa, a pracownicy są zobowiązani do złożenia rozliczenia do końca 31 lipca w roku następnym. W sytuacji, kiedy pobrane zaliczki są wyższe, pracownik otrzyma zwrot podatku z Niemiec. W odwrotnym przypadku konieczna będzie dopłata. W celu otrzymania zwrotu podatku należy w niemieckim urzędzie skarbowym (Finanzamt) przedłożyć następujące dokumenty:
Dodatkowo trzeba udokumentować poniesione koszty związane z zatrudnieniem w tym kraju (umowa najmu mieszkania, opłaty za energię itp.). I choć złożenie deklaracji dochodowej oraz wniosku o zwrot podatku z Niemiec nie jest jakimś wielkim wyzwaniem, to warto w tym zakresie skorzystać z pomocy (na rynku działa wiele profesjonalnych biur rozliczeniowych, które mają wiedzę i doświadczenie w rozliczeniach zagranicznych). Unikniemy nie tylko problemów, ale także przyśpieszymy całą operacją. Trzeba pamiętać, że forma rozliczenia oraz data złożenia deklaracji mają największy wpływ na czas otrzymania środków. Im szybciej to zrobimy, tym wcześniej otrzymamy zwrot części podatku. I choć w niemieckich przepisach nie ma określonego terminu, kiedy otrzymamy pieniądze, to z praktyki wynika, że najczęściej jest to okres od trzech do sześciu miesięcy.
Co istotne, o zwrot podatku z Niemiec można się ubiegać aż za cztery minione lata kalendarzowe. To ważne w kontekście osób, które dotychczas nie wiedziały o takiej możliwości. W myśl przepisów pracujący za Odrą na umowie w latach 2017-2021 do 31 lipca 2022 roku mają czas na ubieganie się o zwrot podatku za cały ten okres.
O zwrot podatku z Niemiec mogą ubiegać się pracownicy, którzy byli zatrudnieni na podstawie umowy o pracę przez więcej niż 183 dni w ciągu jednego roku kalendarzowego i dzięki temu mają prawo do rozliczenia nieograniczonego, a co za tym i idzie, do skorzystania z ulg związanych z życiem w Niemczech.
Kraj tulipanów jest drugim, pod względem popularności po Niemczech kierunkiem zarobkowym Polaków. Nasi rodacy pracują tam licznie nie tylko w ogrodnictwie czy rolnictwie. Z uwagi na starzejące się szybko społeczeństwo holenderskie, szacuje się, że popyt na pracowników w najbliższym czasie będzie tylko rósł. Jednak już dziś pracujący tam legalnie Polacy mogą starać się o zwrot nadpłaconego podatku. Taką możliwość zapewnia prawo, a cała operacja jest legalna i bezpieczna. Zeznanie podatkowe w holenderskim Urzędzie Skarbowym (Belastingdienst) można złożyć samodzielnie lub skorzystać z pomocy wyspecjalizowanego w takich działaniach biura rachunkowego. Warto mieć także na uwadze, że niezależnie od faktu ubiegania się o zwrot podatku, polscy rezydenci podatkowi dochody z pracy w Holandii muszą wykazać w polskim zeznaniu PIT 36/ZG.
Aby ubiegać się o zwrot podatku z Holandii, należy złożyć następujące dokumenty:
Jeśli chodzi o termin, to pierwszy czas na rozliczenie podatku w Holandii mija 1 maja 2022 roku. Następny mija 1 lipca. Można także starać się o wydłużenie tego terminu (uitstel aangifte). Jeśli chodzi o formę zwrotu środków, to holenderski urząd wyśle zwrot podatku bezpośrednio na konto. Numer konta należy wskazać przy składaniu deklaracji podatkowej, która można wysłać elektronicznie do holenderskiego urzędu skarbowego. O zwrot podatku z Holandii mogą się ubiegać pracownicy pracujący tam legalnie w ostatnich pięciu latach.
Jedno z najważniejszych pytań, jakie nurtuje polskich pracowników w kontekście zwrotu podatku z Holandii, dotyczy czasu oczekiwania na pieniądze. Od roku 2015, od kiedy wprowadzono dość szczegółową weryfikację dochodów osiąganych poza granicami Holandii, ten czas nieco się wydłużył. Jak wynika z opinii doradców podatkowych, którzy na co dzień starają się o zwrot podatku w imieniu polskich pracowników, okres oczekiwania waha się między 3 a 6 miesięcy. Jednak termin zwrotu podatku jest sprawą indywidualną, zależy od stopnia skomplikowania sprawy. Jedno jest pewne, co zapewne jest mało pocieszające dla podatników, maksymalny czas na zwrot zapisany w przepisach wynosi 3 lata. Choć wydaje się, że to okres wyznaczony nieco asekuracyjnie, zazwyczaj środki na koniec pojawiają się nie później niż 2-3 miesiące, a nierzadko nawet szybciej.
Zwrot nadpłaconego podatku w wyniku pracy za granicą (niezależnie czy będą to Niemcy, czy jakiś inny kraj UE) to nasze prawo i warto z niego skorzystać. Nawet jeśli cała operacja będzie wymagała nieco naszego zaangażowania - w przypadku skorzystania z pomocy profesjonalnego biura rachunkowego nasza aktywność zostanie ograniczona do dostarczenia niezbędnych dokumentów. Korzyść, jaką możemy zyskać (średnia kwota zwrotu w przypadku Niemiec czy Holandii to ok. 980 euro) powinna nam zrekompensować podjęty wysiłek.