To będzie najbardziej niepokojący film roku? "Crimes of the Future" tylko dla osób 17+
Alicja Cembrowska
05 maja 2022, 12:08·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 05 maja 2022, 12:08
Fani kina Davida Cronenberga zapewne już zacierają ręce... Na premierę najnowszego filmu mistrza, "Crimes of the Future", jeszcze chwilę musimy poczekać, ale już wiadomo, że warto uzbroić się w cierpliwość. Pewne jest natomiast, że smakiem obejdą się młodsi widzowie.
Długo David Cronenberg kazał czekać widzom na swój kolejny obraz. Ostatnim filmem twórcy znanego z "Historii przemocy", "Nagiego lunchu" czy "Muchy" są "Mapy gwiazd" z 2014 roku. Nie dziwi zatem, że już teraz zapowiadane "Crimes of the Future" określa się mianem wydarzenia filmowego roku.
A premiera już niebawem. Pierwsi widzowie obejrzą "Crimes of the Future" już w maju – film pokazywany będzie w Cannes, a w czerwcu wejdzie do amerykańskich kin. Wiadomo już (co raczej nie jest wielkim zaskoczeniem), że otrzymał oznaczenie "R", czyli "restricted". Oznacza to tyle, że widzowie młodsi niż 17-letni do kina mogą wejść jedynie z rodzicem lub opiekunem.
Jak podaje amerykański portal bloody-disgusting.com, na decyzję cenzorów wpłynęło to, że film obfituje w sceny "straszne i niepokojące", a także "treści zawierające przemoc i makabryczne obrazy, nagość i trochę wulgaryzmów". Zresztą, wystarczy obejrzeć teaser (pełny trailer na końcu tekstu) dostępny w sieci, by zrozumieć, że nie ma tutaj ani krzty przesady.
"Crimes of the Future" to powrót do korzeni Cronenberga i jego zainteresowania wymiarami cielesności. To pierwszy od czasu "eXistenZ" film, który reżyser realizuje na podstawie własnego pomysłu i swojego scenariusza, którego część powstała lata temu. Twórca postanowił jednak wrócić do tekstu, który przeleżał w szufladzie, poprawić go i przenieść na ekran.
Co wiemy o fabule? Akcja rozgrywa się w niedalekiej przyszłości. Ludzie w wyniku przyspieszonej ewolucji zmieniają swoją biologię, przystosowują się do syntetycznego środowiska, a ich ciała przechodzą kolejne mutacje i transformacje. Głównymi bohaterami tej opowieści są Caprice (Léa Seydoux) i jej partner, znany performer Saul Tenser (Viggo Mortensen). Duet w ramach publicznych spektakli prezentuje efekty eksperymentów. Widzowie w czasie rzeczywistym oglądają, jak zmienia się ciało artysty, jak wyrastają na nim nowe, nieoczywiste organy.
W końcu Tensera na celownik biorą rząd oraz dziwna subkultura. Timlin (Kristen Stewart), badaczka z Krajowego Rejestru Organów, obsesyjnie śledzi każdy ruch pary, a tajemnicza grupa chce wykorzystać sławę performera do rzucenia światła na kolejną fazę ewolucji człowieka.
" (...) to medytacja na temat ewolucji człowieka… sposobów, w jakie musieliśmy przejąć kontrolę nad procesem, ponieważ stworzyliśmy tak potężne środowiska, które wcześniej nie istniały. (...) [To] ewolucja rzeczy, które robiłem wcześniej. Fani zobaczą kluczowe odniesienia do innych scen i momentów z moich innych filmów. To ciągłość mojego rozumienia technologii, która łączy się z ludzkim ciałem. Technologia jest zawsze przedłużeniem ludzkiego ciała, nawet jeśli wydaje się to bardzo mechaniczne i nieludzkie" – mówił Cronenberg.
W filmie występują: Viggo Mortensen, Léa Seydoux, Kristen Stewart, Scott Speedman, Welket Bungué, Don McKellar, Lihi Kornowski, Tanaya Beatty, Nadia Litz, Yorgos Karamichos i Yorgos Pirpassopoulos.