Nigeria w poniedziałek wstrzyma wszystkie połączenia lotnicze - poinformował Bloomberg. Jest to pierwszy kraj na świecie, który zdecydował się na tak drastyczny krok z powodu rosnących cen paliw lotniczych. Podwyżki to skutek wybuchu wojny w Ukrainie.
Sankcje nałożone na Rosję powodują podwyżki paliwa lotniczego.
Branża lotnicza zmaga się z dużym kryzysem
Nigeria to pierwsze państwo, które decyduje się na wstrzymanie lotów
Loty stają się nieopłacalne
Jak podkreśla Bloomberg z powodu dużych podwyżek cen paliw, biznes lotniczy przestaje być opłacalny. Pierwszym krajem, który z tego powodu wstrzyma wszystkie loty będzie Nigeria.
"Operatorzy linii lotniczych przerwą działalność w całym kraju do odwołania" - poinformował tamtejszy związek przewoźników lotniczych. Decyzja będzie obowiązywała od poniedziałku 9 maja. To jeden ze skutków wojny w Ukrainie, który dotyka cały świat.
"Wojna spowodowała ogromne zakłócenia na rynkach energetycznych, ponieważ rosyjskie surowce wykorzystywane do produkcji paliwa do silników odrzutowych i oleju napędowego stały się niedostępne w wielu częściach świata" - zauważał Bloomberg.
Dodajmy, że paliwo lotnicze stanowi znaczną część kosztów wejściowych dla linii lotniczych. Każda podwyżka może znacznie wpłynąć na cenę biletu, a to może zmniejszyć na nie popyt, w szczególności w krajach o szczególnie wrażliwych rynkach.
Ibom Air, jedna z mniejszych linii lotniczych w Nigerii, wydała w sobotę oświadczenie, w którym przekonuje, że mimo decyzji krajowych związków lotniczych nie wstrzyma lotów ze względu na obawy o jeszcze większe straty.
Z wyliczeń organizacji lotniczej IATA wynika, że w ostatnim czacie średnia cena baryłki paliwa lotniczego wynosiła 174,4 dolarów. To o prawie 150 proc. niż w tym samym okresie roku ubiegłego.