Koniec słynnej serii gier FIFA, producent zapowiedział drastyczne zmiany. Poszło o pieniądze
redakcja naTemat
10 maja 2022, 22:51·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 10 maja 2022, 22:51
Seria gier komputerowych FIFA przestanie istnieć, a w zasadzie zmieni są nazwę na EA Sports FC. Wydawca, amerykańskie studio EA Sports, nie dogadał się z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej (FIFA), która nie użyczy więcej swojej nazwy najpopularniejszej serii gier piłkarskich w historii. Poszło o pieniądze i ponoć 150 milionów dolarów opłaty licencyjnej. Dobra wiadomość jest taka, że ostatnia gra pod nazwą FIFA ma być gratką dla fanów.
Reklama.
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Najpopularniejsza na świecie piłkarska gra komputerowa, czyli seria FIFA, właśnie przestaje istnieć. A w zasadzie zmienia nazwę i swoją identyfikację, która od momentu powstawnia w 1994 roku była jej cechą charakterystyczną. Od 2023 roku seria będzie nazywać się EA Sports FC, a po raz ostatni gracze będą mogli spotkać się z FIFA jesienią tego roku, gdy ukaże się na rynku FIFA 22.
Wydawca, słynne amerykańskie studio EA Sports, nie dogadał się z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej (FIFA), która nie użyczy więcej swojej nazwy najpopularniejszej serii gier piłkarskich w historii. Poszło o pieniądze i ponoć 150 milionów dolarów opłaty licencyjnej. Tyle Amerykanie zapłacili piłkarskiej centrali przed rokiem, ale w tym FIFA zażyczyła sobie... podwojenia stawki. E Sports odparło prosto i bez ogródek: nie.
– Jesteśmy wdzięczni za wieloletnią współpracę z FIFA. Przyszłość piłki nożnej na świecie rysuje się w jasnych barwach, a grupa fanów na całym świecie jeszcze nigdy nie była tak silna. Mamy niesamowitą okazję, aby umieścić EA Sports FC w samym sercu tego sportu i dostarczyć jeszcze więcej innowacyjnych i autentycznych wrażeń rosnącej liczbie fanów piłki nożnej – powiedział kurtuazyjnie szef studia, pan Andrew Wilson.
Co ważne, gra zachowa wszystkie dostępne licencje, a gracze nadal będą mogli cieszyć się 19 tysiącami zawodników w trzydziestu dostępnych ligach na całym świecie. W serię FIFA gra kilkaset milionów ludzi na świecie, dla nich powstała cała sieć licencji i praw, za które EA Sports płaci co roku setki milionów dolarów. I od lat jest fenomenem, który stanowi integralną część piłkarskiego świata.
Teraz gra komputerowa FIFA będzie radziła sobie bez swojej macierzystej federacji, a zachłanne piłkarskie władze stracą nie tylko świetną reklamę, ale też potężne pieniądze. Cóż, może nie tak poważne, jak mogłoby się wydawać? A może federacja szykuje swój projekt? Ostatnią wersję gry pod tytułem FIFA 22 zobaczymy jesienią i EA Sports zapowiada, że będzie na bogato. Ostatnia gra pod nazwą FIFA ma być gratką dla fanów.