Udało się! Nasz tegoroczny reprezentant na Eurowizji awansował do wielkiego finału. Jacek Kurski w swoich gratulacjach dla Krystiana Ochmana nie omieszkał wspomnieć o "zasługach" TVP.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Za nami drugi półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji. Krystian Ochman, który z piosenką "River" reprezentuje Polskę, dostał się do finału
Prezes TVP skierował kilka słów do naszego reprezentanta. Przy okazji pochwalił team telewizji publicznej
Młody i utalentowany wokalista - Krystian Ochman wystąpił podczas czwartkowego koncertu eliminacji do finału Eurowizji 2022, który odbędzie się już 14 maja. Polak zdobył uznanie widzów z całego świata oraz jurorów i znalazł się w gronie 10 wykonawców, którzy awansowali.
Kurski gratuluje Ochmanowi i chwali TVP
Pod adresem polskiego artysty popłynęły liczne gratulacje. O komentarz pokusił się też prezes TVP. W najnowszym wpisie na Twitterze szef Telewizji Polskiej pogratulował Krystianowi Ochmanowi. Jednocześnie nie zapomniał podkreślić "zasług" samej TVP.
"Mamy finał Eurowizji! Brawo Krystian, brawo Polska! Wspaniały występ Krystiana Ochmana obejrzały na TVP1 i Polonia 4 miliony Widzów. Dziękujemy! Oprócz zjawiskowego wokalu fani i eksperci docenili najlepszy technologicznie występ 2. półfinału przygotowany przez team TVP. Brawo!!!" – napisał Jacek Kurski.
Z publikacji dowiadujemy się też, że na antenach TVP1 i Polonii konkurs Eurowizji oglądały 4 miliony widzów.
Kurski po awansie Ochmana, udzielił też krótkiego wywiadu. Choć nie krył dumy z naszego reprezentanta, to nie ominął przy tym także wyszczególnienia roli telewizji publicznej.
– Bardzo mi się podobał. Świetny, spokojny, kontrolowany, zero tremy albo trema, która była dobrze ukryta. Poprzednio jak występował, to też nigdy nie widziałem tremy. Zarówno w "The Voice of Poland" czy na Premierach, które wygrał w Opolu, czy na preselekcjach, których wygrana była warunkiem wyjazdu na Eurowizję. To są formaty Telewizji Polskiej, w których przetarł się Krystian i nigdzie nie było tremy, dlatego nie byłem zaskoczony, że teraz było podobnie. Mimo młodego wieku ma stalowe nerwy i chyba wierzy w siłę swojego talentu i swojego głosu. To jest perła i cieszę się, że Europa się na tym poznała – mówił prezes TVP dla "Plejady".
Okazuje się jednak, że Kurski nie jest przekonany, czy naszemu reprezentantowi uda się wygrać Eurowizję. Jego zdaniem polski artysta może zniknąć pośród "tandety".
– Pytanie jest jedno i to definiuje mój nastrój: czy Europa, która jednak produkuje bardzo dużo tandety, chałtury i czasem bazarowego sposobu komunikacji artystycznej, zdobędzie się na to, żeby ten genialny głos, piękna barwa i wspaniały, kontrolowany wykon zostały zauważone i się przebiły. Myślę, że są na to szanse i bardzo bym chciał, żeby Krystian odniósł sukces, przy czym chciałbym ostudzić oczekiwania, bo zawsze, jak się mówi, że idziemy po zwycięstwo, to się przegrywa – stwierdził.