![[SONDA] Zapytaliśmy mieszkańców Warszawy, na co wydali pieniądze z komunii. "Mi się wydaje, że zdefraudowali rodzice".](https://m.natemat.pl/5714cb1da0f6e5db5952e392e0388c51,1500,0,0,0.jpg)
Maj to tradycyjnie okres komunijny. Młodzi ludzie pierwszy raz przyjmują komunię, a my postanowiliśmy zadać mieszkańcom Warszawy jedno z tych niewygodnych pytań. Pamiętacie jeszcze, na co wydaliście pieniądze z pierwszej komunii? Posłuchajcie odpowiedzi warszawiaków.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Na co warszawiacy wydali pieniądze z komunii?
Z naszej sondy naTemat.pl wynika, że "defraudacja" pieniędzy z komunii przez rodziców wciąż jest na porządku dziennym, sprezentowanie gotówki nadal jest "aktualnym trendem", a całkiem sporo mieszkańców Warszawy otrzymało klasykę: rower, zegarek lub biżuterię.
– Pieniędzy żadnych nie dostałam, raczej były jakieś drobne upominki, łańcuszek itd. Nie była za dobra dla mnie rodzina i nie dawali mi pieniędzy – przyznała rozmówczyni, aby następnie podkreślić "mi się wydaje, że zdefraudowali rodzice".
Nie zabrakło również odpowiedzi seniorów, którzy otrzymywali skromne prezenty lub nie dostawali ich wcale. – Chyba, dawno to było, 1952 rok. Wtedy prezentów się nie dawało, do komunii nie było gości jak teraz. Te czasy już minęły, no polepszyło się dzieciom – powiedział jeden z naszych rozmówców.
Niektórzy pod wpływem refleksji nad pieniędzmi z komunii podejmowali spontaniczne decyzje. – To jest ciężkie pytanie. Nie mam pojęcia do dzisiaj. W sumie już zapomniałam o tym, ale jak mi pan przypomniał, to zadzwonię do mamy wieczorem i zapytam – zapowiedziała rozmówczyni, podkreślając, że "śledztwo musi być".