Tragedia nad jeziorem Balaton. 37-latek zaczął tonąć, gdy dzieliło go 20 metrów od brzegu
redakcja naTemat
15 maja 2022, 16:42·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 15 maja 2022, 16:42
Do tragedii doszło w Wodzisławiu Śląskim na popularnym kąpielisku Ośrodka Rekreacyjnego Balaton. Utonął 37-letni mężczyzna. Informację podała w soborę śląska straż pożarna.
Jak przekazał świadek zdarzenia, mężczyzna próbował przepłynąć z jednego końca jeziora Balaton na drugi. Zaczął tonąć, gdy od brzegu dzieliło go zaledwie 20 metrów. Niestety, nie udało się uratować 37-latka jednemu ze świadków zdarzenia.
– Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, mężczyzna przebywał pod wodą już od pewnego czasu. Z wykorzystaniem trzech jednostek pływających i specjalistycznego sprzętu przeszukaliśmy wskazany rejon i po 23 minutach odnaleźliśmy poszukiwanego – przekazał PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim Jacek Filas.
37-latka przeniesiono na brzeg, jednak reanimacja mężczyzny nie powiodła się.
Jezioro Balaton w Wodzisławiu Śląskim
To zbiornik wodny i ośrodek rekreacyjno-sportowy, którym zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wodzisławiu Śląskim. Znajduje się w lesie miejskim na Grodzisku. Mieszkańcy często wybierają jezioro jako atrakcyjne miejsce wypoczynku blisko centrum miasta.
Zbiornik ma wydzielone miejsce do kąpieli. To piaszczysta plaża, strzeżona przez ratowników w okresie letnim. Początki ośrodka to lata 60. ubiegłego wieku. Kąpielisko budowali pracownicy kopalni. Ośrodek chylił się ku upadkowi już w latach 80. XX wieku. Na początku XXI wieku zaczęto przywracać go jako miejsce rekreacji nie tylko dla mieszkańców Wodzisławia, ale i pobliskich Rybnika i Jastrzębia-Zdroju.